Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

Nie ma edycji historii do wyświetlenia lub ten wpis był edytowany przez moderatora.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Stoi przy drodze czarodziejka ognista, czerwona skorusza. Szepcząc wietrzne zaklęcia, wyciąga ramiona, koralem porusza.   Kusi owocami, łapiąc w dłonie ptaki, jarzębina czerwona. I w słońcu ostatnim przejrzy się, jak w lustrze, taka piękna ona.   Rubinowe usta przytuli do wędrowca, co przechodzi drogą. Ten zakochany w jej ogniu się ogrzeje, oddając duszę młodą
    • @Gosława Ja jestem wrażliwy na piękno i autentyczność. Dlatego tak blisko mi do Twojej poezji.
    • @huzarc bardzo dziękuję :) Dla mnie poezja to przede wszystkim czucie. @Migrena lubię te Twoje "made in Roma" :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Miała być, a skoro w Twoich oczach jest to uwierzę, że się udało. Dziękuję :) Pisze sobie tylko i to różnie... ale zawsze miło coś takiego o sobie usłyszeć.  Raz jeszcze - dziękuję :) @Robert Witold Gorzkowski dziękuję Robercie, bardzo :) Pozdrawiam również bardzo :) @Manek dziękuję. Miło mi to czytać :) Pozdrawiam również, serdecznie :) @Berenika97 ostatnio właśnie tych neologizmów u mnie od zatrzęsienia... z głowy mi nie chcą wyjść. Mam nadzieję, że się nie przejedzą :)   Bardzo dziękuję za Twój komentarz... wiesz, że je uwielbiam.   Ciepła Wam życzę, bo zimno strasznie :)
    • po cóż kolcami ranisz nie mało choć delikatne są twoje płatki chcesz by sączyły przez mgielną szarość łzy niczym rosę brzaskiem ostatnim     wstążką srebrzystą ożywczy strumień marzenia tuli złotawym nurtem błękitny motyl piosnki formuje w oddechu łąki chciane i trudne      przygarnąć ciernie do nagich dłoni czerwonym makom wybaczyć zaraz może jutrzenka światłem wyzwoli rozjaśni ciemność aż do świtania     nie płacz już łąko że kwiaty więdną dziś tajemnicą doświadczą ciebie przecież nadziei jesteś kolebką w śnie nieprzerwanym nowym kwitnieniem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...