Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Siwe włosy


Jan Paweł D. (Krakelura)

Rekomendowane odpowiedzi

Dokąd powoli tak drepcze staruszek,

wsparty na ramieniu młodej dziewczyny?

Ona ma w oczach ogromny szacunek

i wielką miłość dla jego siwizny.

 

W starczym spojrzeniu wciąż tli się iskierka

dawnego szaleństwa, gdy na nią patrzy.

Czyżby nie wnuczką jest owa modelka,

która z czułością czuprynę mu gładzi?

 

O kim tak ciągle potrąca wspomnienie?

Już nie te lata, i pamięć zawodna.

Wie, że ją kocha, a to najważniejsze:

co wzięte z miłości – musi być dobre.

 

- Kocham cię Charlie, ty nic się nie zmieniasz,

chciałabym z tobą pozostać na wieczność.

- Ja ciebie również, pocałuj mnie teraz -

ten sam, chociaż siwy, mówi Charles Manson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...