Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trzy z trzody


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrał je spośród trzody – szczególne trzy świnie.

Tak wiele trudu włożył i dużo pieniędzy

ażeby zbudować im miasto na pustyni,

bo zaprawdę, człowiek jest zdolny do poświęceń.

 

Postawił tam budynki, w których manekiny

imitowały niemo powszednią drętwotę,

a trzy małe świnki w klatkach, bardzo solidnych,

wprowadzały świeżość materii ożywionej.

 

A klatkom fundamenty dał bardzo stabilne,

w odległości od miejsca, gdzie cud miał się zdarzyć,

akurat dobranej, żeby podmuch nie zniszczył,

i by móc wysnuć przyszłość z głębokich oparzeń.

 

I zaprawdę bardzo efektownym by było

gdyby owym świniom z nuklearnego rusztu

nadać imiona: Wiara, Nadzieja, i Miłość.

Dosyć o tym. Sekundy nas dzielą od cudu.

 

Nosowo końcowe odliczanie rozbrzmiewa:

Raz… dwa… trzy… Błysk!  I oto już okiem kamery

widzimy powiększone trzy świńskie oczęta,

i potrojone jaśnienie w nich nowej ery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...