Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do pasażerki warszawskiego autobusu


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Niestety tak i właśnie mnie dźgnęło, żeby to ująć zapisem graficznym. Dzięki że wpadłaś. 

 

D. 

 

Dziękuję Gosławo. 

I też powiem, że czytać Cię lubię, zupełnie szczerze

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Serdeczności, 

 

D. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Małpa?! Ktoś, kto wyrzucił człowieka z pociągu, to tylko małpa?!

Chyba że ja źle zrozumiałam wiersz. "Pasażerka z Warszawy" - tytuł narzucił mi wyobrażenie, iż rzecz dzieje się w pociągu z Warszawy. "Wyrzuciłaś" - to mi zasugerowało, że ktoś został wypchnięty za drzwi pędzącego pociągu. Ale może mam zbyt wybujałą wyobraźnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli dobrze zrozumiałam wiersz, to dla mnie ta kobieta jest morderczynią. Wyraz "małpa" zupełnie mi tu nie pasuje. Całe to zdanie, że przed Świętami i że małpa... Takie to jakieś pobłażliwe w stosunku do zbrodniarki.

Ale - jak napisałam - być może źle zrozumiałam sytuację liryczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Oxyvia nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi? 

Mam zwyzywać podmiot liryczny ponieważ Twoim zdaniem jestem dla niego zbyt pobłażliwa? :-) 

To tak jak bym serialiwy czarny charakter na przysłowiowym stosie paliła :-) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

może "jechał* nie dojechał", dlatego sprawczyni należało pojechać i dobrze ;)

Wiem, że temat nie do żartów, ale znam. Raz już wychodziłem z tramwaju, i to bardzo szybko. Drugi raz uprzedziłem panią, która chciała usiąść na zmoczonym (dość obficie) przed chwilą siedzeniu, aby tego nie robiła. Nie posłuchała, ale po minucie poczuła. Nie tylko nosem, ale i organoleptycznie.

Jak widzisz różnie z tym bywa. Wyrzucanie oczywiście należy ukarać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Deonix_ @Deonix_Autorko, przepraszam. Jeżdżę codziennie warszawską komunikacją i byłem czasami świadkiem takich zdarzeń i zawsze były przyczyny. Przeważnie pijany, zarzygany, agresywny pasażer.  Przecież żaden pasażer nie może kazać innemu wyjść z autobusu, czy tramwaju bez przyczyny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dobrze, że zgadzamy się odnośnie wyrzucania.

Bo o to mi przede wszystkim chodziło.

Wiem, że różnie bywa, rozmaite przygody mnie już spotykały w komunikacji miejskiej.

Ale do głowy mi nie przyszło, aby kogokolwiek wyrzucać.

Dzięki za obfity komentarz.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... poza bzdurkami, jw..... bardzo fajne semafory. Kiedyś, młodzi chłopcy i nie tylko, szlajali się po torach, szukając przygody, a czaaaasem, przychodził im do głów.. jakiś gUpi pomysł. Pozdrawiam.
    • @Leszczym A może to Archipelag.........pomyślałam.Pozdrawiam niedzielnie.... @Bożena De-Tre Prowokuje i to jest cenne. Jedno zdanie a tyle szufladek.
    • @Alicja_Wysocka Wręczam Ci bukiet, aż pod sam sufit,                                  rzucasz te słowa... aleś ty głupi!   Miłego wieczoru Alicjo, czyżby zmęczenie?
    • Tak... przy okazji   a ja wciąż sklejam potworki z myśli zlepiam bezsensy bez rąk i nóżek  mija godzina kilka miesięcy sto lat minęło więc gdzie są róż z myśli     *     róże są w słowach które zostawiasz pocieszasz oczy gdy je czytają ja dla przykładu z tą samą biedą roziskrzam serce i... ciągle mało   takim potworkom myślom sklejonym dam przyzwolenie w każdej sekundzie niech mija miesiąc za nim rok cały bo przyjdzie chwila że się rozsmucę   wokół bezsensy zdarzenia biegną a w kołowrotku człowiek zdumiony  szuka nadziei - matki od głupich - a tych nie sieją - rodzą się z nowa     dlatego ciągle jakby na przekór promyki zbieram gdy gwiazda świeci ale nocami kiedy czerń gada szukam światełka na szare życie      *     strofka z wiersza Ali Wysockiej, pt. "Przy okazji"... Ala, inspiracją Twój, zatem.. ten, jw. dla Ciebie.      luty, 2025         
    • dziękuje za wczoraj dziekuje za dziś były dość fajne mimo małej łzy   dziękuje bo wiem że  jutro nieznane  może trudne  być jak gór wysokich mgły   dziękuje choć czuje mały niedosyt bo  powinny być  wstępem do gry   gry która maluje barwą kolejne dni rodzi uśmiech zna zapach róż   dziękuje mimo to  że już przeminęło to co moją chwilą życia się zwie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...