Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bajanie


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Przemyslaw Prus
Opublikowano (edytowane)

opowiem Tobie o czymś ważnym, opowiem o duszy...

 

dusza dostrzega esencję chwili,

zapisuje każde przyspieszone bicie serca,

stymuluje każdy pełną piersią wdech - ten  najgłębszy

jest malarzem wspomnień 

koloruje je i zaciemnia
w jej zakamarkach mieszka szept szmer i westchnienie

każde niedopowiedzenie jest pukaniem do jej drzwi

każdy niuans drobnostka i szczegół jest jej pokarmem,

 

dusza nie żuje gumy,
uśmiecha się gdy kichasz,
nigdy nie ucieka,
nie poddaje się,
tuli ciebie po każdym twoim wyborze,
sprząta po smutku gniewie i żalu
drży przed złością i złem
gdy ją wypełnią staje się mroczną,

 

dusza nie wie co to susza choć zna każdą burzę,
nie wie co to miód i cukier a zna każdą słodycz,
nie wie co to ambicja i dążenie choć zna każde zwątpienie,
nie wie co to złoto i diamenty choć jest bezcennym bogactwem

 

dusza jest mieszkaniem zmysłów
ich mieszaniem, poplątaniem
i odwiecznym tułaniem
odbiciem duszy jest spokój
spraw jej porządne lustro
i pozwól by chciała
przeglądać się w nim jak
najdłużej

 

Edytowane przez Przemyslaw Prus (wyświetl historię edycji)
Gość Przemyslaw Prus
Opublikowano

@Andrzej_Wojnowski mój dziadek mawiał, że dusza człowieka leży gdzieś pod pęcherzem moczowym, bo długie desperackie wstrzymywanie go sprawia, że przy jego w końcu oddawaniu od razu robi się lżej na duszy...

Opublikowano

A mnie wmawiano że to "oczy są zwierciadłem duszy" 

Moja ma kolor błękitny :-) a Twoja? :-) 

 

Gość Przemyslaw Prus
Opublikowano

@Gosława myślałem, że chodzi nie wiem czemu o kolor oczu... co do duszy jest zielona i pokryta zielonym mchem ;)

Opublikowano

@Przemyslaw Prus pytasz o mój kolor oczu? :-)

Ja mam dziwaczne oczy :-) ogromniaste jak te postaci z mangi :-) bardzo jasno błękitne :-) czasami ludzie na przystanku zaczepiają mnie i pytają gdzie kupiłam takie szkła :-) :-) 

Odpowiadam wtedy że to spadek po tatusiu :-) ot cała historia :-)

Gość Przemyslaw Prus
Opublikowano

@Gosławajak mnie pamięć nie myli w pewnym bardzo dobrym włoskim filmie pada zdanie "nigdy nie ufaj kobietom z błękitnymi oczami", ale to były Włochy więc może temu takie przekonanie... ;)

Gość Przemyslaw Prus
Opublikowano

@Gosława jeden z moich ulubionych. Też, bez emocji nie potrafię go oglądać. Jak drogi garnitur musi być uszyty na miarę.

  • Gość zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski tak to brzmiało w liście, a w opisie siódmej bitwy pod Troją to brzmi tak: … aby zmóc przerażenie olbrzymią tarczę krzyku podnoszą nad sobą Grecy. Bitwa jest wielka i piękna. Wrzawa tak miła bogom jak tłuste mięso ofiar. Rośnie w górę i w górę dochodzi do boskich uszu. Różowych od snu i szczęścia więc schodzą bogowie na ziemię.  @Robert Witold Gorzkowski i teraz na koniec puenta:   „Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania.”   To prawda Aniu ale każdy tą estetykę po swojemu interpretuje. Ania jako estetyczne doznania, Herbert jako głos z Akropolu, Freud jako parapraksje, a ja jako poszukiwanie wczorajszego dnia.  Super wiersz można go jeść łyżkami.    
    • @Annna2 ponieważ Berenika zanim ja skończyłem się pakować na wyjazd a jest godzina 1:50 napisała esej godny Herberta nie będę już nic wymyślał. Przeszukałem swoje zbiory i znalazłem list Herberta (nigdzie nie publikowany) tak szczery że aż boli, przyziemny że niżej się nie da ale mówi o tym co robił zanim doznał epifanii i wolał ze wzgórza Filopapposa" i tylko ta estetyczna kontemplacja nawaliła, a prawdziwą metaforą zagdaczę i zaszczekam i odwalając odczyt pochwalny dla luźnych chwil Herberta wyjeżdżam na Podkarpacie do zobaczenia Robert

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @violetta Viola

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , na samą myśl głowa boli...
    • słuchajcie wszyscy i wszem i wobec chciałby lecz wstydzę się dla niej napiszę jak napisałem swój pierwszy wiersz chce lekko bez murów i twierdz tak jak trzmiel krąży przy kwiatu kielichu i wgłębić się chce byłem i jestem i ona była i kwiat tu swój pozostawiła podlewałem a on rósł jej ciągle mało aż  nic nie zostało teraz na brzegu morza dziecko bawiące się w piasku stawia zamki a w błękitno  -zielonym płaszczyku wiaderka ziarenka piasku tajemniczo błyszczą się przy sobie wiem, powiedziała i odeszła do niego
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...