Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

" Człowiek nie potrafi ocenić swoich błędów tak długo, jak opowiadanie leży w szufladzie biurka; trzeba je opublikować i zacząć wstydzić się za nie; to jest jedyna możliwość nauczenia się czegokolwiek na przyszłość " - Marek Hłasko

 

Wsiąkasz we mnie każdego poranka

liliowym zapachem smutku

burzą roztańczonych warg

całujących skrwawione od łez

opuszki palców

 

Widziałem gdy je chowałaś

w wielkanocnym koszyku

pomiędzy chlebem i solą

w nadziei poświęcenia

naszych umarłych motyli w brzuchu

 

Widziałem gdy obmywałaś nimi

bożonarodzeniowy opłatek

chcąc bym przemówił ludzkim głosem

i znowu wyrył serce

na naszym wspólnie posadzonym drzewie

 

Wsiąkasz we mnie każdej nocy

pustą poduszką pożądania

wspomnieniem naszych rozmów

posłańców splecionych spojrzeń

które na powrót szukają

 

klucza do szkatułki miłości

 

Opublikowano

I na swój kolejny wieczór poetycki załóż jakieś slipki.Człowiek naśmiewa się z niejakiego Gracjana śpiewającego o kupie a sam siedzi na grochu świecąc czterema literami.I jeszcze to wszystko opatruje tytułem "Mój Wieczorek Poetycki ".Hahaha.Już oczami swojej duszy(uśmiech) widzę Micińskiego " na waleta " recytującego " Lucifera " , który siedzi na hałdzie ziemniaków.

No i przeczytaj sobie " Lucifera " i metafory jakie tam wpleciono.Ten jeden wiersz jest lepszy od 10 mln napisanych na PPL.I nawet jeśli PPL będzie istniało milion lat nikt stąd nie napisze tak jak ten poeta.A ja się trzymam właśnie takiej manieryczności i patosu.

 

[...] Na harfach morze gra - kłębi się rajów pożoga [...]

 

Nawet sam wielki Miciński pisał o pożodze :).

Opublikowano (edytowane)

@Ast VoldurPo swoim kolejnym wierszu polecam panu założyć połowę arbuza na głowę, grafomanie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie myślał pan żeby pisać teksty dla Lady Pank? Szkatułka miłości... niesamowite jak studnia rozpaczy, kielich niespełnienia i inne tego typu wyrafinowane metafory.

Edytowane przez Krakelura (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piszę to z pewnym dystansem (oczywiście potępiam patologię czyli handel organami).                            Naczytałem się mnóstwo historyjek o zmianach jakie zachodzą w psychice biorców (nowe upodobania, zachowanie po dawcy np serca). I to jest temat do myślenia. Wszystko, co ziemskie zostaje tutaj na ziemi i jeśli zamkniemy w trumnie po 30 latach zostaje proch i jakiś fragment kości (sam widziałem w trakcie ekshumacji dziadków). My zmieniając formę bytu zabieramy, to co jest "duchowe"                               Nie ma nic cudowniejszego, jak przedłużenie komuś życia i jeśli tak jak napisałem "te podroby" ocalały i mogą jeszcze parę lat w kimś pracować - to dlaczego tego nie wykorzystać. Operacja, cierpienie trudny okres rehabilitacji (też cierpienie) to jest kolejna szansa oby nauczyć daną osobę pokory aby coś zrozumiała - to wszystko czemuś służy. Zacytuję: "bez Mojej zgody nawet wam jeden włos z głowy nie spadnie" Pozdrawiam:)                
    • Tętni_ak     loteria - pomimo tego - we mnie spokój  że też rzekom bagiennieją brzegi nurt czasem zwalnia to znów przyspiesza zależy - jak utkane dorzecze w głowie -                               nie w jeden dzień bo czymże jest doba  dwadzieścia cztery godziny porozdzielane lub zwarte jak jądro supernowej - jednak   dwadzieścia cztery lata już potrafią      wrzesień, 2025    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie oszukujmy się, nasze teksty zostały już dawno zeskanowane, a głos wygenerowany przez AI nie jest głosem Pana Kazimierza Staszewskiego. I może na tym zakończę. :)
    • na parapecie osiadło światło w kształcie twojej nieobecności herbata stygnie powoli — też się uczy cierpliwości szum ulicy przypomina wiersz którego nigdy nie napiszesz choć nosisz go w sobie jak ukryte pęknięcie wszystko tutaj jest na chwilę rośliny, dźwięki, spojrzenia ale niektóre chwile trzymają się mocniej niż lata kiedyś zapytasz: czy to już było ważne? a ja odpowiem: nie wiem ale było nasze
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To.moim zdaniem, jeślibyś mnie to pytał chociaż nie pytasz. Nie rób tego.   To pewnie bardzo kuszące usłyszeć swój tekst i jeśli jeszcze jakoś dopasuje się z gustem. (Ojej skąd ona go zna. A może prześledzi chociażby jakie piosenki czasem odsłuchujesz na YT.)...   Czy zapytała o zgodę Kazika użyczając sobie jego głosu? Czy zapytała Ciebie i zgodę a użyczy sobie Twojego tekstu, to na pewno... Jest to takie. Podrobione  Ja bym bardzo chętnie usłyszała Twój głos. I nie musi być idealny i nie musi śpiewać :) To moim zdaniem warto choć też już nie jestem pewna w tej nowej epoce okradania się z wszystkiego. Pozdrawiam :)       Dwa razy miało być o. Ale nie edytuję już przepraszam na pewno się domyślisz i dobrze przeczytasz 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...