Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Gaśnie światło


Blask Pożogi

Rekomendowane odpowiedzi

Boję się, gdy gaśnie światło,
Gdy przełącznik klika ktoś,
Kiedy ciemność się rozciąga
Po pokoju moim wskroś,
A z ciemności się wyłania
Postać jakaś, niby zła,
Boję się, gdy gaśnie światło,
Rychło światła czekam dnia

 

Boję się, gdy zgaśnie światło
Stracę czucie moich rąk,
A nade mną, na kolanach
Będzie klęczeć ludzi krąg,
Będą krzyczeć wniebogłosy,
A mnie w ciszy skryje kurz
Boję się, gdy zgaśnie swiatło
Nie zobaczę blasku zórz.

 

 

Blask Pożogi

Edytowane przez Blask Pożogi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrakeluraNieświadomie utworzyłem neologizm od słowa pleść-pląć. Sam sprawdzałem niedawno czy taki wyraz istnieje.

@Ast VoldurZastanawiam się nad zmianą, bo jeżeli miałaby nastąpić, to musiałbym też zmienić i wers "A ja ciszę będę miąć," aby pasował do rymu.

Pozdrawiam :)

Edytowane przez Blask Pożogi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blask Pożogi @Blask Pożogi Trzeba zatem innego słowa poszukać, żeby było i do rymu i z sensem :) To miąć również mi się nie podoba, bo mam wrażenie że wynika z założenia, że ma być do rymu. Trochę jakby na siłę. Poza tym tekst ma w sobie fajny pomysł, żeby lęk przed śmiercią wyrazić za pomocą metafory zgaszonego w pokoju światła, nie wiem czy nie skorzystałby gdyby to tak zostawić nie dopowiadając w drugiej zwrotce, że chodzi o wieczną ciemność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krakelura @Ast Voldur

Dziękuję wam za rady. Zajęło mi trochę czasu aby przetrawić jeszcze raz ten wiersz i spróbować go przeredagować. Udało się to zrobić, zostawiając sens i znaczenie, aczkolwiek wciąż wydaje mi się, że pierwsza wersja jest o niebo lepsza. Co o tym sądzicie?


"Boję się, gdy zgaśnie światło
Stracę czucie moich rąk,
A nade mną, na kolanach
Będzie klęczeć ludzi krąg,
Będą krzyczeć wniebogłosy,
A mnie w ciszy skryje kurz
Boję się, gdy zgaśnie swiatło
Nie zobaczę blasku zórz."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
    • wśród srebrzystych kobierców gwiazd Drogi Mlecznej cztery eskadry grawilotów patrolują  czasoprzestrzeń Astat. Bizmut. Wanad. do zakochania jeden krok trzeba go zrobić jak najprędzej krasnoludek Gapcio ma brodę poplamioną musztardą  a królewna Śnieżka ? cóż....nieobecna !   Słońce tylko opromienia piramidę CHeopsa Astat. Bizmut Wanad. i znów niedziela... ....ponury żart błazna co nikogo nie cieszył żartami Astat. Bizmut. Wanad.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...