Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


rozbierali mnie
kawałek po kawałku biorąc
jak swoją

 

w bólu i osamotnieniu trzy razy
ocierałam się o śmierć
za słaba by wstać
zbyt silna by umrzeć

 

wypluwając kości
po cichu kołysałam niewinne dzieci
a szkielet rozpadał się na tysiące oczek
nawlekali

 

wówczas bezbronna
dziś nieuległa
pełna pamięci i dotyków
z prochu powstałam

 

mam imię
przeglądam się w sumieniach innych

Opublikowano

Dziś same wspaniałości się na orgu posypały 

Wiersz Pawła D. teraz Twój :-) 

Bardzo mi się podoba 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

za cały wiersz, a za powyższy fragment .Bravo

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fenks.

 

Dziękuję Kobruś, miło Cię gościć. Dawno nie zaglądałaś. 

 

:D niemożliwe;) ale cieszy, dzięki.

 

Dziękuję Gosławo.

 

Dag, bardzo dziękuję. 

 

Za serducha tak samo, wszystkim. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...