Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

każdym dźwiękiem

przesypuję się powoli

przez cienką jak igła

szklaną klepsydrę

czuję się twoją

obumarłą cząstką
ty moją byłeś

od zawsze 

 

widząc śmierć za

życia odsączeni

od rzeczywistości

dotarliśmy do brzegu

by powrócić

odnajdując na nowo

nieograniczone barwy

w pastelach

dźwięki jak miecze

tnące powietrze

w miejskim gwarze

 

nieprzyprawiony świat

poznawany na nowo

nie zatrzymał nas

podnieśliśmy głowy

wysoko

by odnaleźć szczyty

swoich możliwości 

 

odwróciliśmy klepsydrę

chociaż w jej

kruchych ścianach

szukamy siebie

jak nietoperze

ufając jedynie

 

swojemu instynktowi

 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

"każdym dźwiękiem

przesypuję się powoli

przez cienką jak igła

szklaną klepsydrę

czuję się twoją

obumarłą cząstką
ty byłeś moją

od zawsze 

 

widząc śmierć za

życia odsączeni

od rzeczywistości

dotarliśmy do brzegu

by powrócić

odnajdując na nowo

nieograniczone barwy

w pastelach

dźwięki jak miecze

tnące powietrze

w miejskim gwarze

 

nieprzyprawiony świat

poznawany na nowo

nie zatrzymał nas

podnieśliśmy głowy

wysoko

by odnaleźć  szczyty

swoichm możliwości 

 

odwróciliśmy klepsydrę

chociaż w jej

kruchych ścianach

szukamy siebie

jak nietoperze

odnajdujący się

pod ziemią

ufając jedynie

 

swojemu instynktowi"

 

 

A tak? 

Opublikowano

Wyraz : szukamy już z góry narzuca odpowiedź, iż coś lub kogoś znajdziemy bądź nie.Uważam zatem, że nawet w takiej postaci wiersz jest poprawny - 

szukamy siebie jak nietoperze

ufając jedynie swojemu instynktowi

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Ast Voldur Dziękuję Ast. Pomyślę też o tym.

@Ast Voldur tak, to była dobra rada.Thx

@light_2019 Tak, też dobra sugestia. Może będę mogła kiedyś coś z siebie dać, oprócz tych niebieskich serduch i jakąś pomoc podesłać...poki co, mogę tylko powiedzieć-Thx

Opublikowano

Nowy początek, czasem trzeba umrzeć, by móc narodzić się na nowo.

Mi zdarza się raz na jakiś czas. Nie, że kompletny reset (ten na końcu drogi), ale 

czasami nachodzi mnie taka nieodparta potrzeba. Nie wiem jednak jak to jest we dwoje.

Z pozdrowieństwem i życzeniami spokojnej niedzieli!

Opublikowano

@tetu @tetu tutaj, to 'wysoko' ma znaczenie. Może z punktu estetyki nie wygląda to dobrze, ale to bardzo ważny dla mnie wiersz i nie chcę w nim nic zmieniać.Dziękuję ,ze mnie tutaj odwiedzilas. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ależ niekomfortowo, a jeszcze nie zacząłem... Jestem pan Clérambaul - gawędziarz. Będzie mi miło, już za chwilę. Póki co - byłem.      Byłem panem Stendhal. Obserwatorem zanim poczułem, a później, po - czuciem piękna ponad miarę. Kimś z przesytu, kimś w gorączce, zbyt mocnym biciem serca, zbyt szybkim. Gdy w pamięci wciąż "Deposizione di Volterra" Rossa Fiorentino, a na ziemi tylko niebo, zapadłem się najbardziej      w Cień. I byłem nim najbardziej. Byłem potencjałem, ogromnym potencjałem i gdybyś tylko wtedy na mnie spojrzała... W Tobie bym rósł, mocniej i bardziej.    Już wtedy byłem trochę gawędziarzem, lecz przede wszystkim obietnicą.      Tym co istnieje we wszystkich nienapisanych listach. I wyznaniem naszej tajemnicy, Janku - Ty małomówny kochasiu. Przecież widzę jak na mnie patrzysz gdy mijamy się na klatce, w aptece, w snach.    Przecież jestem Tobą pani Leokadio, przecież właśnie się rumienię. Na samą myśl...      Jest mi miło. I milej. Tu, przy sfatygowany już stoliczku. Tu, nad pamiętnikiem z pragnień, strachu i iluzji. Jakby zza szyby, jakby z miłości.
    • @KOBIETA i się uśmiecham na Twój komentarz o trochę nie chcę przestać :) chciałabym żeby był wyjątkowy i jeśli w Twoich choć trochę jest, to jest mi niezmiernie miło. Dobrej nocy i również pozdrawiam :) @tetu cudownie, że go wyczytałaś :) Bardzo Ci dziękuję i za obecność i cudowny komentarz. Jakoś mi tak bliski. Pozdrawiam serdecznie :) @Nata_Kruk ano mam :) a skoro i Ty w nim... to jest mi już najmilej :) Dziękuję pięknie :)
    • @MIROSŁAW C. dziękuję bardzo :) @Wiesław J.K. ogromnie mi miło, że tak go widzisz. Dziękuję :) @Berenika97 to Tobie również przepięknię dziękuję :) choć słów brak @huzarc ostatnio coraz częściej piszę szeptem zamiast krzykiem (czy to cichym czy to głuchym) wiersze i chyba dobrze się w tym czuję... Dzięki piękne :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Zorya Holmes Pogodnie! Pozdrawiam! :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Simon Tracy Tymi strofami przypomniałeś mi mojego internetowego przyjaciela, którego nigdy osobiście nie widziałem, może słyszałeś o "egzegeta", który bywał tutaj niegdyś: jak dla mnie świetny poeta. Jego ukochana, to prawdziwa historia, również była chora, a umierając pogrążyła go w nieskończonym smutku. @Dark_Apostle_ Edgar Allan Poe, jeden z moich ulubionych pisarzy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...