23. Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2019 (edytowane) Przejrzał załzawione doliny oczami po zalewie miastowym. Huczą drzewa, że bez przyczyny bo były zielone przed zmrokiem a spojrzeniem łaknącym światła nie objął ich, nigdy. Właściwie już nie pamięta kto był stwórcą blasku na zenicie. Kto dzień nocą wskrzesza i błysk pchnął w jego źrenice. Ale świecą mu oczy z czułości gdy napełnia akweny po kniejach gorzkimi łzami z przeszłości a wokół same zwierzęta. Pokochał jak człowiek i zapomniał o twardej ziemi i dawnej ściółce. O życiu, co wrasta od środka aż staje się czarne i smutne. On snuje się w cieniu choć pewnie jest ci znajomy. Ma serce znaczone na kamieniu daleko w lesie, jego imię Zostawiony. (Edit: Klasycznie spaja mi komentarz z tym okienkiem) Późno już i zmęczenie dopada ;) Pewnie mógłbym coś zmienić i rozmyślać do rana na tysiąc sposobów, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Ja dobrze się bawiłem, a jeśli kogoś również w jakiś sposób ,,uniesie" ten wiersz (choć trochę smutny), to świetnie (hmm, dziwne słowo, szczególnie że ostatnio je nadużywam ;)). Wesołości! Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji) 2
Czarek Płatak Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Mam tylko jedno ale - jakoś wskrzeszanie dnia nocą mi się logicznie nie klei. Tzn w pełni rozumiem, że dzień po nocy więc jest niezbędna, by nastał, ale, że noc dzień wskrzesza tego nie widzę :) Z pozdrowieniem! 1
23. Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2019 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cześć Czarek! Tutaj chodziło też o nadanie tej tajemniczej i niezrozumiałej aury ;) Nie postawiłem w wierszu na logikę, bo o wiele przyjemniej jest mi trochę samemu poszukiwać odpowiedzi za sprawą symboli, a przy tym lepiej to rozumieć :) Ale wszystko jest zachowane w sferze wieczornych/nocnych myśli, także nawet człowiek jest w stanie wskrzesić dla siebie dzień podczas nocy. Taki ze mnie marzyciel, a co! :D Pozdrawiam ;) Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji)
Gaźnik Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie to źle interpretuje, ale ja inaczej odczułem ten fragment. Nocne przemyślenia potrafią nadać nowego blasku doświadczeniom uzyskanym w trakcie dnia. Sam proces tych przemyśleń może być wskrzeszaniem dnia. A Zostawiony może być wyjątkowo czuły na te różne nocne myśli... Tak czy inaczej... Jak zwykle ciekawy wiersz publikujesz NN :) 1
23. Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję! To też intrygujące, jakby było pisane tajemniczym kodem ;) Może taka forma wiersza już przemija i nie zachwyca, ale jest to po części jeden z moich ulubionych stylów. Dla mnie to bardzo malownicze i obrazowe, a przy tym zachowuje jakąś swą unikatowość. Choć pewnie tylko ja dostrzegam w tym upchnięcie wielu ,,życiówek" i niezbyt popularnych stwierdzeń, a do tego można taki wiersz czytać duszkiem*(takim i takim :))
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się