Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tekst powstał z inspiracji wierszem Waldemara Talara

 

 

Każdy jakieś ma wspomnienia,

każdy coś tam w życiu przeżył,

z dnia na dzień nasz świat się zmienia,

doznań krąg się ciągle szerzy

 

Ech, wspomnienia żartów, wzruszeń

w kawalerskim jeszcze gronie,

ale o nich zmilczeć muszę,

szczególnie przy mojej żonie.

 

No a z żoną – cóż, to życie,

różnych wspomnień pociąg cały,

czasem smutek wkradł się skrycie.

czasem gęste łzy się lały.

 

Ale częściej, znacznie częściej

były w naszym życiu całym

chwile, w których kwitło szczęście,

i wesołe nuty grały

 

Lata lecą, wszyscy wiemy,

że czas się nie pieści z nami,

przykre, lecz wkrótce będziemy

żyć już tylko wspomnieniami

Edytowane przez AnDante (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam -  cieszy mnie ze mój wiersz zainspirował.

Mądrość  kończy twój wiersz -  czas ucieka ale

wspomnienia zostają i będziemy musieli  z nimi 

żyć czy nam się to podoba czy nie.

Bo wiadomo że są różne raz gorsze raz lepsze.

                                                                                                       Pozd. 

 

.

 

Opublikowano

Ani woda nie zaleje, ani ogień ich nie strawi.

Bedą żyły jeszcze w wierszach.

A ja mam takie:

 

Pośród starych zmurszałych drzew
co bledną już w zapomnieniach,
w głębokim cieniu ławeczka,
A na niej siadają wspomnienia.

 

Ludzie nie mogą ich widzieć
to jedno, mniejsze – jest jego,
a drugie, smutniejsze – to jej
tak siedząc, czekają czegoś.

 

Czasem przechodzi nadzieja
i z żalu musi zakwilić,
nad tymi, co śliczne wspomnienia,
bez siebie tu zostawili.

:)

 

Opublikowano

nim zostaniesz wspomnieniami

jeszcze wiele musisz przeżyć

czasem coś dostaniesz za nic

los w uśmiechu zęby szczerzy

 

bywa stracisz coś przypadkiem

coś zaboli w głębi serca

myśli przyjdą ot nierzadkie

i refleksja powolniejsza

 

lecz przeszyje cię na wylot

obezwładni swą prostotą

i wykrzykniesz z całą siłą

żyjąc byłem ja idiotą

 

i odmieni całe życie

twe wartości mając za nic

to się stanie - wyznam skrycie

nim zostaniesz wspomnieniami

 

:)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...