PunkRimbaud Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 A ostatecznie dać mi wódki Żebym utopił swój żywot A później wytarzał się W studni własnych rzygowin Bo moje tak zwane Przez waszą manieręŻycie Nie jest więcej warte Więc wlewajcie we mnie Wlewajcie Chętnie przyjmę Każdą ilość Byle żeby Nie płacić Za swój pogrzeb 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Annie Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 skąd tu tyle smutku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PunkRimbaud Opublikowano 18 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Z życia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Witam - zaciekawił mnie - peel chyba nie lubi żyć więc prosi o pomoc... Pozd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Dobry wiersz rynsztokowy, próbowałam kiedyś napisać coś w podobnym klimacie, ale nie wyszło tak efektownie. Postawy Peela, jak na razie nie podzielam, mimo wszystko. Ale tekst mi się podoba. Jedynie zamiast "byle żeby" czytam sobie "byle tylko". Pozdrawiam, D. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magdalena Opublikowano 20 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2019 (edytowane) Dla poprawy humoru opowiem podmiotowi lirycznemu historię. Nastoletnia Julia miała w portfelu 40zł. Było zupełnie zwyczajne popołudnie, weszła do księgarni i kupiła zauważoną już bardzo dawno, małą białą książeczkę. Przypominającą trochę to komunijne maleństwo, które mają grzeczne dziewczynki. Tytuł brzmiał: "Poeci wyklęci, antologia". Od tej pory Julka przekładała ją razem z portfelem, kluczami i telefonem. Pewnego dnia książeczka zniknęła, albo to Julia trochę dorosła. Nieistotne. Sprzątając pułkę z książeczkami do nabożeństwa odnalazła ją. Wznoszę toast za nasze kochane matki, które odkładają wszystko na swoje miejsce, zdrowie Edytowane 20 Czerwca 2019 przez Magdalena (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek Płatak Opublikowano 24 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2019 (edytowane) Leci plus choćby dlatego, że ostatnio oglądałem znowu Sida i Nancy, a Twój tekst przypomniał mi tę historię trochę. Pzdr! Edytowane 24 Czerwca 2019 przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się