Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nam nie trzeba rozczulonych
tkliwych podłużnie piórem
czarnym atramentem jak oczy
listów miłosnych na półce
przy lampce jasnej nocy
jak twoje na mnie w południe
wzrokiem błądzących zaśnięć
mógł zapomnieć czy stąd pójdzie?

 

prawie zawsze dotyk
sprawi wszystko uśnie
byłem taki markotny
byłam taka na później
lepiej nic nie zrobić
żeby było smutniej!

 

A czerwcowej oglądam się
za Tobą a same gwiazdy
i w czerń mnie ciągnie
bo coś twoje we mnie
ciągle patrzy...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję :) Starałem się połączyć różne smaki i spójnie zestawić to w jeden wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobre wersy, czytam je jak "niezrozumienie siebie wzajemnie". 

 

Wesz, co fajne jest w Twoim wierszu - takie niedomówienia, niedopowiedzenia, 

 

Wyrwałam z kontekstu, jednak ten wers - no zastanawia. 

 

Miło było poczytać. J. Pozdrawiam NN. J. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję ;) Całkiem szybko mi przyszło, czyli najwyraźniej byłem spragniony tego pisania ;) Pozdrawiam ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...