Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podoba mi się ta mini, wyraża moje podejście do czasu ;)

Czytając komentarze pod Twoim tekstem (nie mam, namyśli tych usuniętych) przypomniała mi się pewna przypowieść. Odnalazłem ją w necie, tekst poniżej - myślę, że warto przeczytać. Pozdrawiam :)

 

Dwaj mnisi, jeden stary a drugi bardzo młody, wracali błotnistą leśną ścieżką do swego klasztoru w Japonii. Podeszli do ślicznej kobiety, która stała bezradnie na brzegu mulistego, szybko płynącego strumienia.

Widząc, że jest w potrzebie, starszy mnich wziął ją na ręce i przeniósł przez wodę. Ona uśmiechała się do niego, oplatając ramionami jego szyję, aż on delikatnie postawił ją na drugim brzegu. Kobieta podziękowała, skłoniła się, a mnisi w ciszy podążyli w dalszą drogę.

Kiedy zbliżali się do bram klasztoru, młody mnich nie mógł już dłużej wytrzymać.

– Jak mogłeś brać w ramiona piękną kobietę? – wybuchnął – Takie zachowanie nie przystoi mnichowi!

Stary mnich popatrzył na towarzysza podróży i odparł:

– Ja zostawiłem ją na brzegu. A ty nadal ją niesiesz.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Par excellence, owładnięci zbieraniem lajków, a nie pisaniem poezji

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gaźnik ,

diametralnie zmieniłeś temat, w momencie kiedy dowidziałeś się o którą osobę chodzi w dyskusji.

Lajki nic tu nie mają do rzeczy, chodzi o niepoprawne zachowanie ludzi na orgu. :) 

Byłeś przeciwny takim zachowaniom , a teraz mówisz po zdemaskowaniu,  że lubisz tę osobę. 

Nie wiem jak mam, to rozumieć. Mogę jedynie wyciągnąć subiektywne wnioski... ale mniejsza o to :)

PozdrawiaM.

Edytowane przez Marlett (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mam ambiwalentny charakter. Teraz jestem za, a wieczorem przeciw. :D

 A z komentarzami moimi bywa taki problem, że jestem alkoholikiem i znów przegrywam z chorobą. Nie da się ukryć, że procenty nie są najlepsze przy prowadzeniu dyskusji. Po obiedzie sprawdzę w ogóle jakie bzdury pisałem wczoraj. Z góry przepraszam za swoje zachowanie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rzeczywiście trochę wczoraj odpłynąłem. Może to z tego, że nie mam przyjaciół i czasem za dużo srok za ogon łapię w dyskusji. Niestety nie pierwszy i nie ostatni mój raz.

 

A lubię go ponieważ... Lubię wszystkich ludzi. Nie z wszystkim się zgadzam, jednak to nie zmienia faktu, że jestem pokojowo nastawiony. Tutaj nie chodzi o sympatię z powodu cech charakteru tylko miłosierdzie do każdego żywego stworzenia na świecie. 

 

Pozdrawiam i wracam na kilka dni do swojego świata. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...