Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Introspekcja


Rekomendowane odpowiedzi

                                    jak byt z nicością

                                 z mrokiem światłość  

                            zgodnie z teorią C.Darwina
                                    tak aby tfu rczość

                                 w twórczość zmienić
                                              mózg 

                                              serce

                                              talent  

                                       niech połączy
                                   gruntownej wiedzy

                                           pępowina

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przesłaniem w stu procentach - wiedza nabyta co prawda może nie być aż tak gruntowna, jakby podmiot liryczny sobie (zapewne również) życzył, ale myślenie musi mieć miejsce - akt tworzenia bez niego jest dziełem, ale chyba tylko przypadku - jak się takim tfu raczyć?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj -  podoba mi się ta filozofia - trafiona.                     

                                                                                                Pozd.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, Waldku - odnoszę ją do siebie, ponieważ tu właśnie, na portalu, dotarło do mnie jak potężne mam braki, że nie sztuka ,,chlasnąć" trzy wiersze przez 2 godziny - ale bardziej o to, aby treść współgrała z formą, oraz z PODSTAWAMI przynajmniej: ortografii, interpunkcji i stylistyki. Ja na przykład - oprócz błędów interpunkcyjnych nadużywałem zaimków osobowych, po uwagach szanownych forumowiczów :)  staram się ograniczyć do minimum.W wierszach, które już zamieściłem, sukcesywnie - w wolnych chwilach poprawiam, odkrywając jednocześnie cały wachlarz możliwości, co daje naprawdę ogromną satysfakcję. Lepiej jeden wiersz - wycyzelowany, dopieszczony zamieścić raz na jakiś czas, niźli wrzucać ,,ramoty" po trzy dziennie. Pozdrawiam serdecznie, miłego, twórczego dnia życzę.  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Czarku - u mnie coś na kształt iskry,słabego ogieńka zaiskrzyło około rok temu - wcześniej nie miałem czasu pomyśleć,

lecz muszę podeprzeć się wiedzą, gdyż bez niej - marność - samo oczytanie to za mało - pozdrawiam Ciebie serdecznie, dobrego dnia życzę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha niejeden by chciał mieć wszystko:D
Mózg, serce, talent i jeszcze wiedza. Się panu marzy;)
A tu praca, praca, praca, ciężka praca i jeszcze człek oberwie:P

A gdzie dusza? Dusza się liczy. A tak już bez żartów to mądre spojrzenie.
Pamiętaj że trening czyni mistrza, a myślenie nie boli. Jeśli ktoś bardzo chce i wykuwa to jest szansa że kiedyś zbierze plony, pozdrawiam.

 

Ps

Ja ciągle się uczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj, dzięki za wizytę jak i za serducho   :) Co do wiersza - w takiej właśnie intencji napisałem ten wiersz, przede wszystkim jako wewnętrzny apel do siebie gdyż mimo że mam 55 lat cały czas czegoś nowego uczę się, gdyż na naukę nigdy nie jest za późno.Pozdrawiam serdecznie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Racja. Lubię ludzi którzy mają dystans do siebie i do tego co robią, bo przecież zawsze może przyjść ktoś mądrzejszy prawda? Każdego wysłucham, choć nie z każdym się zgodzę;) Swoje zdanie też trzeba mieć, ale trzeba mieć też świadomość w jakim się jest miejscu. I jeśli ludzie to wiedzą to ja się cieszę i z całą pewnością dogadam się z kimś takim. 

Wszyscy się czegoś uczymy i uczyć będziemy,  zawsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ViennaP ładnie płynie i w pięknym klimacie. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie! A niektórzy ludzie wmawiają nam, że nawet rekiny można głaskać. Są przecież i takie nagrania. No można, albo cię zeżre, albo się da ;-) Mój kot to wychodzący łowca, więc lubię przyglądać się tej kociej naturze i głaszczę go tylko, kiedy on mi na to pozwoli. Ale co ciekawe, ma takie zwłaszcza na wiosnę krwiożercze zapędy, a latem po prostu śpi w upojeniu ptasich treli. Ale najbardziej goni sroki. Goni je niczym Don Kichot, więc w zasadzie jest bardziej obrońcą sikorek, po prostu traktuje je jak "swoje", sam nie zjada i drugiemu też nie da. Nawet sokoła wędrownego kiedyś miałam" u siebie "na gołębiach. Także, mój kot to raczej taki dobry pan na włościach ;-)     Dziękuję, cieszę się zawsze, jak zostawisz ślad, pozdrawiam :-)   No tak, dlatego pewnie ludzie czasem wolą koty ;-)   Czasem ten piesek ratuje nawet życie, bo ruch jest niezbędny. cieszę się, że masz sympatycznego zwierzaka, pozdrawiam serdecznie :-)  
    • kto może powiedzieć że zrobił wszystko wiara w początek i koniec nie zawsze wystarczy   między dnem a wodą powstają twierdze suche jak pieprz   otwórz okno i pomyśl że to już dzisiaj
    • Przeszedłem przez cmentarz, Widziałem umarłych Którzy szli do góry, Z nadzieją że uwolni ich to od śmierci, Szedłem z nimi, Wpadłem w ten owczy pęd, Z nadzieją spotkania Boga, Z nadzieją spotkania siebie, Lecz gdy dotarłem na pomnik świata, Nie spotkałem nikogo, Nikogo nie było... Tylko cisza...
    • nie pytaj mnie dłużej o wczoraj płomienie spaliły murawę srebrnymi nićmi haftuje wiatr włosy liście laurowe opadły na skronie zielone łąki zrudziały przez lata pod stopą chrzęszczą szronowe kwiaty otulam ważkę drżącą od chłodu i śledzę wzrokiem światło zachodu linia na wzgórzu miękkością wabi choć w mgielną szarość jeszcze okryta pofalowany zarys lasu z każdym dniem barwą słońce nasyca cisza i spokój powiew harmoni jaskółka wzbija się w przestworza w kącikach ust różowe błyski ocenią może szansę na lato leniwie budzę się do życia w majestatycznym locie              
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...