Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jeden z nich


Rekomendowane odpowiedzi

Jeden z nich 

 

Motto: My sobie zazdrościmy nawet wierszy słabych. W. Szymborska 


Każdy z nich niesie na dłoni 
księżyc jak słodką morelę, 
przestrzeń i sny, i popioły
poupychane w kieszenie.  

 

Każdy w plecaku ma skrzydła
co świecą miękko, niebiesko,
czasem je sobie przypina,
by wznieść się ponad codzienność. 

 

Każdy po trosze ze wzrokiem 
to w siebie, to w kres, to w bezkres, 
na swe spotkanie z Apollem
na Liakourę wciąż pnie się. 

 

A kiedy jeden z nich w końcu
już znajdzie się na Parnasie 
bywa, że reszta na zboczu 
nazwie go zwykłym pariasem. 

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

bowiem bywa czasem

że ów na zboczu człowiek

i tak los znosi godnie

choć zbeszta go przechodzień

lub resztą inny nazwie

a dlań tam na Parnasie

pobyt to codzienność

i przechadzką zda się

gdzie po trzy razy biega

po ziele i po śnieg ach

a raz tylko w pepegach

;)

 

PS

wiersz fajny, ale

Szymborskiej akurat nie zazdroszczę ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niech biega w pepegach ile chce, 

każdego przecież to łechce, 

gdy Złoty Bóg wraz z muzami, 

ambrozją gościa nakarmi. 

 

A Wisi ja też nie zazdroszczę.

Podejrzewam, że jej z kolei mogła się ta zazdrości nawet do nieudanych wziąć stąd, że w sumie nie napisała tych wierszy tak wiele. Zdaje się, że opublikowała dokładnie 353 utwory. Co przecież jak na poetkę żyjąca prawie 9 dekad nie stanowi wiele. No, ale. Nie ilość, a jakość. 

Bądź pozdrowiony Janie :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Ala. Za dobre słowo i szczerość, bo chyba niewielu potrafi się spośród nas na nią zdobyć, a nie wierzę żeby igiełka zazdrości nigdy żadnego z nas nie ukuła podczas czytania jakiegoś szczególnie udanego utworu. 

Ściskam serdecznie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Twój wiersz skłonił mnie do zapytania siebie, dlaczego tak jest... I myślę, że (również każdy z nas) ma mniejszy lub większy problem z niejasnym poczuciem własnej wartości, przez co zdolności i wartości innego mogą być przez nas odbierane jak zagrożenie, postawienie pod znakiem zapytania... Ja oczywiście też nie jestem od tego wolna, ale czuję, że pomogłeś mi Twoim wierszem to trochę rozluźnić, chociaż (znowu!) napisałeś go tak zręcznie i lekko ;) :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zgadzam się z Twoimi przemyśleniami. Jesteśmy tylko ludźmi, a zazdrość to niestety bardzo ludzkie uczucie. Myślę też, że w kręgu szeroko pojmowanej sztuki o takie igiełki szczególnie łatwo. Ważne jednak, by płynęła z tego dodatkowa motywacja, nauka, a nie rzeka żółci ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myślę, że nie potrzeba specjalnego wykształcenia, aby po prostu widzieć piękno. Piękno i brzydota to oczywiście tylko określenia, ale nawet małe dzieci używają takich określeń w swoim postrzeganiu naszego świata.  Poniżej zacytuję Małgorzatę Zalewską:   "To wszystko dlatego, że… piękno jest w oczach patrzącego. To jedno z moich ulubionych powiedzonek, które tak dobrze wyjaśnia jak funkcjonuje nasz świat. Piękno jest w oczach patrzącego (w j. angielskim „beauty is in the eye of the beholder”). Bo to każdy z nas, sam, osobiście, decyduje co jest dla niego atrakcyjne. Na podstawie własnych wewnętrznych obrazów, wartości, przekonań, potrzeb."     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pamiętam w czasach mojego dzieciństwa, mieszkaliśmy wtedy we Wrocławiu, mieliśmy kuchenne taborety, a dla nas dzieci to była fajna zabawa. Taboret odwrócony do góry nogami służył jako "pojazd" - kładło się plecami na tak odwrócony taboret, a później odpychało się nogami po podłodze. Pozdrawiam serdecznie.
    • Struktura rut... Kurt S.  
    • I cel;  oko w oko leci.        
    • @kollektiv   Prawdziwy artysta posiada warsztat literacki, ogromną elokwencję i erudycję, także: świadomie stosuje środki stylistyczne - jest osobą samowystarczalną - niezależną ideowo i nie jest na utrzymaniu podatników, dajmy przykład: Adam Mickiewicz "Dziady" pisał dwanaście lat, otóż to: jestem starym wygą - mój pierwszy wiersz - to: "Gwiazdy" - napisałem jak miałem piętnaście lat i chodziłem wtedy do szkoły podstawowej, można tutaj znaleźć - trzeba po prostu czytać, a teraz zrobiłem wyjątek - to już chyba po raz setny udowadniam - nie jestem wielbłądem, jednocześnie: prawdziwy artysta szanuje własne prace intelektualne i potrafi to udowodnić w sposób merytoryczny - używając logicznych argumentów, znam niektóre osoby, które ukończyły Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie i to mają być artyści - niczego światu nie pokazali i są oni na utrzymaniu podatników niczym pasożyci - to mają być artyści? Dodam, nie ulegam żadnym modom, gustom i nie piszę pod czytelników, jeśli ktoś nie rozumie jakiegoś mojego tekstu - nie mój problem, tak: posiadam świetny zmysł analityczny, krytyczny i obserwacyjny - takie osoby myślą samodzielnie i stoją z boku.   Łukasz Jasiński    @Jacek_Suchowicz   Są tutaj osoby, które prowadzą akcje destrukcyjne - świadomie rozbierają teksty innych użytkowników na pierwsze czynniki, gdybym ulegał non stop sugestiom - zostałby tylko sam tytuł...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...