Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trochę zmyślone


Konrad Koper

Rekomendowane odpowiedzi

Wyruszyłem rano w góry. Była ładna pogoda i wybrałem długą trasę. Gdy byłem na szczycie, zaskoczyła mnie burza. Zobaczyłem cztery pioruny kuliste. Jeden z nich prowadził trzy inne. Omijały one przeszkody. Gdy chciałem je dotknąć, uprzedziły mnie, unikając…- Wszystkie wydobywały syk i pulsowały...I oddaliły się.  W końcu skończyła się burza i wróciłem do schroniska.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...