Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

świat jest piękny

ma zaćmienie

zorze tęcze

 

świat jest piękny

ma kwiaty pustynie

kobiety

 

ale życie jeszcze 

piękniejsze bo

ma więcej

 

na przykład  wiarę

marzenia łzy

szczęście

 

tak tak moi drodzy

to nie puste

słowa

 

czasem sam Bóg

przed nim 

klęczy

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

przed nim?

 

Ładny wiersz. A ja dodam jeszcze,  że życie jest piękniejsze, gdy potrafimy dostrzegać piękno świata, nawet tego  naszego małego, który nas otacza. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  miło cię widzieć -  jednym słowem

obojga jedną klamrą spięte. - dziękuje za przeczytanie

oraz komentarz.

                                                                                                       Ciepełka życzę.

 

Opublikowano

Interesująco podszedłeś do tematu: świat czy życie, świat i/lub życie, a może jedno i drugie...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Daleki jestem od przypisywaniu jednemu z elementów ważności. Myślę, że jeśli oba elementy wspólnie się uzupełniają i równoważą, to tworzą spójny i zgrany duet. To trochę tak, jakby jedno bez drugiego nie istniało ;-)

Dobrze to "skroiłeś" ;-)

Wiersz zachęca do przemyśleń.

Pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  miło że zatrzymałeś się przy wierszu - niby tak jak

napisałeś o tej ważności - ale zawsze jest małe ale.

Dzięki za komentarz i głosik.

                                                                                                                  Pozd.

Opublikowano

Nie mając życia nie moglibyśmy podziwiać urody świata,

a gdyby nie było świata, nie mielibyśmy miejsca do życia,

więc dla mnie są póki co równocenne.

 

Choć możemy podejrzewać, że życie istnieje też w innych światach

(na innych planetach), jednakże prawdopodobnie ogranicza się ono do mikroorganizmów,

chociaż przesądzać jednoznacznie nie można, nie zostało to wystarczająco zbadane.

 

Ogólnie wiersz mi się spodobał,

zwłaszcza trzy pierwsze zwrotki.

Jedynie przedostatnia strofa jest moim zdaniem zbędna,

ale to jedynie moje gderanie :))

 

 

Pozdrawiam :)))))))

 

Opublikowano

Ostatnią strofę interpretuję jako aluzję do radości tworzenia i szału twórczego.

Uważam, że wiele jest pięknych drobiazgów, które ubarwiają życie, tylko trzeba umieć je zauważyć. Np. jta roka, którą wczoraj widziałem, gdy składałem życzenia, od razu wpłynęła na ich kształt i kochana osoba się cieszyła. I właśnie tak mamy się cieszyć.

Bezpośredni, uczuciowy, lekki, ale głęboki tekst. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  miło cię widzieć  - cieszy mnie ze wiersz zatrzymał 

i że się spodobał.

Wiem że pytanie z kosmosu ale myślę że warte zadania.

                                                                                                        Udanego wieczoru życzę.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  miło że zajrzałeś  -  dziękuje za to za głosik i za szczery kom.

                                                                                                                                      Pozd.

                                                                                 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajnie że się ze mną zgadzasz :-) 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy za oknem pada deszcz, piszę wiersze o zapachu jesieni. Życie znów prosi do tańca, a ja wciąż nie umiem tańczyć. W tłumie tamtych ludzi zawsze czułem się jak Stańczyk. Dlatego teraz — ja i goździkowa kawa. Uwielbiam ten klimat goryczy. Nie muszę być miły, siadam spokojnie i spuszczam demony ze smyczy. Zawsze lubiłem ten półmrok. Wiosna rodzi kwiaty, a ja czekam, aż umrą.
    • 10/10/2025 „Tak samo”   Czasami przychodzi znienacka, w zwykły, nużący wieczór. Tak! Zrobię to — odważę się. Idę, jestem, chodzę, mówię, poznaję. Raz czuję zachwyt, częściej przychodzi znużenie. Serce rozpalone lawą fizyczności, ciśnieniem ogromnym, próbującym wydostać się na powierzchnię po latach uśpienia. I nagle przychodzi chwila, która mówi: błędne koło. Przecież tym razem miało być inaczej. Było inaczej, a skończyło się tak samo.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kto wie, czy winni                       są, czy niewinni;                      t a m /c i  nadają                      na innej linii...                        Ja zaś odbieram                      na  własnej  fali,                      więc myślą żeśmy                      się nie spotkali.                                   ***                         (Jakąż ma  o w a                       minę zawziętą...                       Nie, ja nie jestem                       owej k l i e n t k ą)            
    • @Berenika97    Jak w rzeczywistym życiu: czasem tym, czego potrzeba, aby "(...).Wszystko poszło świetnie (...), jest <<(...) "Stuprocentowy, najprawdziwszy, autentyczny grzech" (...)>> . Przy założeniu, że przy Osobowym Wszechświecie, mieszczącym w Sobie dobro i zło, grzech jako taki w ogóle istnieje.     Dobrze napisane opowiadanie, które  przeczytałem z zaciekawieniem. Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Roma ten wiersz . nie na niego  prosty klucz polifoniczny z filmu Szpiedzy tacy jak my.  Tu trzeba użyć czytanki chińskich harcerzy;   i wychodzi, że :   podmiot liryczny staje w obliczu chaosu, w którym jego życie i tożsamość zostały nagle zdeformowane lub zdezorganizowane. "dąży do odrodzenia się i uzyskania trwałej formy ('wiersza) To jest reakcja. Skoro człowiek jest "z liter złożony", to musi się na nowo ułożyć. Formą, która nadaje sens i trwałość, jest właśnie wiersz – coś uporządkowanego, sensownego i pięknego, w przeciwieństwie do bezładu liter. Czyli: Z chaosu chce stworzyć sensowną całość. Uproszczona wersja tego zdania: W obliczu życiowego zamętu ("poprzestawiani") podmiot liryczny stara się odrodzić i znaleźć trwały, uporządkowany sens swojej egzystencji.   po ginie z tonikiem nie ma lotnych myśli .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...