Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



odchodzi czas w kosmiczną noc
w pył legną uniesienia
przetoczy się kolejny mrok
i wiara w dusz zbawienie

hadesu toń przeżuje cień
rozsypie po bezkresach
dziewiąty krąg straszy przez sen
spis treści bez uniesień

ech
wietrze wiej
czarowny ton
skrzypki grajcie molowo
precz myśli zła
demony hej
zatańczmy odlotowo



Opublikowano

ech
wietrze wiej
czarowny ton
skrzypki grajcie molowo
precz myśli zła
demony hej
zatańczmy odlotowo

Sewerno najmilsza....jak mówi mój syn....ja cieeeeeeeeeee...

ale tekst...kapitalny.....
zakonczenie .....takie..ze nogi same chca .....w rytm...sie wplesc..
pozdrawiam - Mirka

Opublikowano
CYTAT (Pelman @ Aug 29 2003, 11:24 PM)
Trochę mnie wytrzęsło na nierównościach, ale w sumie było dość rytmicznie.

Ano - toczymy się i my i nasze przekonania. Raz na górze, raz na dole - a póki jest okazja bawimy się. I chociaż gdzieś blisko, zaraz za kręgiem światła już nic nie ma bawmy się jeszcze.


Pozdrawiam

Ja się zazwyczaj przewracam..na gładkim..parkiecie....nierówności dają więcej szans...na utrzymanie równowagi..jesli się nawet czasem potknę...

myślę..że taka wlasnie konstrukcja wiersza..jest jak najbardziej uzasadniona....

zadumanie..refleksje..nad przemijaniem...

a potem...

Seweryna miała odlot!!!...i to jaki.... biggrin.gif

z szacunkiem - Mirka
Opublikowano
CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 30 2003, 11:31 AM)
Miało być nowocześnie, ale dla mnie troche sztucznie to wyszło. Och-ów i ach-ów nie będzie więc...



Adam

Adasiu (jesli można..ale jakoś mam chęć)...

Czasem siedzę w swojej klitce na górze....w kącie na podlodze...i dumam...przelatuje mi przez głowę...tyle spraw..dokonanych...problemy stukają powazne ..do mych mysli.....zaczynają się rozmowy..ze sobą....takie serio..pytania..co za mną....co przede mną..przed nami..i co potem....kiedy samotnie to wszystko trawię.....zdarza się....że nawiewam wtedy nagle do ogrodu na bosaka....i mam szała....(niektorzy się pukają w głowę)...
i tańcze i tańcze....

pozdrawiam
Opublikowano


wielkie dzięki wszystkim za słowa dobre i uwagi krytyczne smile.gif

z Adamem wejdę w niewielką polemikę

nie silę się na nowoczesność
mnie nie zależy na tym, czego świadectwem - wiersze
za rymy dostaję ciężkie baty, ale przyjmuję je z pokorą

mnie forma wychodzi sama...z klimatu wiersza
nie umiem inaczej
jestem typem bardziej uczuciowym, niż filozoficznym
i tak już pozostanie

PS a wiersz powstał oto tak:
było mi smutno, to "bar został wzięty"
i zaczęłam bazgrać
a jak ujrzałam dno, to i wiersz się skończył
rano zastanawiałam się czy go umieścić, ale...co mi tam smile.gif

pozdrawiam wszystkich serdecznie






Opublikowano
CYTAT (seweryna żuryńska @ Aug 30 2003, 02:00 PM)
wielkie dzięki wszystkim za słowa dobre i uwagi krytyczne smile.gif

z Adamem wejdę w niewielką polemikę

nie silę się na nowoczesność
mnie nie zależy na tym, czego świadectwem - wiersze
za rymy dostaję ciężkie baty, ale przyjmuję je z pokorą

mnie forma wychodzi sama...z klimatu wiersza
nie umiem inaczej
jestem typem bardziej uczuciowym, niż filozoficznym
i tak już pozostanie

PS a wiersz powstał oto tak:
było mi smutno, to "bar został wzięty"
i zaczęłam bazgrać
a jak ujrzałam dno, to i wiersz się skończył
rano zastanawiałam się czy go umieścić, ale...co mi tam smile.gif

pozdrawiam wszystkich serdecznie

zgadzam się...Seweryno...
ze mną jest podobnie.....

a..i czytając wiersze innych...zwracam uwagę przede wszystkim...na to co pod skórą.....
nie patrzę na wiersz..wolę go czytać....
uścisk - Mirka
Opublikowano
CYTAT (oyey @ Aug 29 2003, 07:46 PM)
toń hadesu coś przeżuwa? zniechęciłem się w połowie czytania

Oyey wszystkim się wiersz podoba!!!,,,,,,tylko TY zawsze coś walniesz jak filip,,,,no cóż WIELKI OYEY,,,,,?.Wiersz jest dobry jest w nim melodia i rytm a w tobie oyey ? sam pomyśl.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kwiatuszek Szczerze mówiąc jeszcze nie wiem . To pierwsze próby. Gitary też muszę odkurzyć. Ale taki jest plan. Co jakiś czas rozciągam palce, zaczynam nucić i śpiewać.    Kocham te swojej gitary i muzykę którą z nich wydobywamy. :)
    • Chodź. Wejdźmy tam. W las głęboki, w polany dzikich listowi o korzennym aromacie wieczornych westchnień. Wiesz, słońce jaśnieje w twoich włosach koroną, kiedy je rozczesujesz dłonią, jakby w zadumie.   Idziemy serpentyną wijącą się, zagubioną w przestrzeni gorącego lata, wśród stłoczonych lękliwie czerwonych samosiewów, wiotkich winorośli… W krzaku jaśminu, co lśni kroplami rosy, jawi się pajęczyna drżąca. I w tym drżeniu, w tej przedwieczornej zorzy, my.   Chodź. Weź mnie za rękę. Chcesz, wiem, choć kroczysz w panteonie niedomówień i jakichś takich, jakby pobocznych spojrzeń, które w tobie kiełkują z nasion niepewności.   Idziemy w cichym kołysaniu wierzb, w powiewach wiatru kładących się na pniach, na przydrożnym płocie drewnianym, na sztachetach, między którymi słońce przepuszcza w migotach swoje cienkie nitki jaskrawego blasku, na kładce przerzuconej nad perlistym nurtem strumienia, wśród feerii mżących kryształów.   Na naszych ustach i dłoniach, na skroniach…   Chodź. Wejdźmy w te szepty rozochoconych brzóz. W ramiona kasztanów ze skrzydlatych cieni. Niech nas oplotą, abyśmy mogli wzbić się na nich ku słońcu lekko. Z cichym krzykiem zamarłym na ustach.   Idziesz z tyłu ścieżką, bądź kilka kroków przede mną.   Dokądś wciąż wchodzisz. Skądś wychodzisz. Z jakichś zakamarków pełnych anemonów, z leśnych ostępów i w kwiecistym pióropuszu na głowie. Bogini natchniona śródpolnym wiatrem łagodnym. Uśmiechnięta.   Chodź. Idziesz. Znowu idziemy. Ty, przede mną. To znowu odrobinę za mną. Obok. Przechodzisz. Przemykasz lekko. Zatrzymujesz się, rozmyślając nad czymś.   To znowu zrywasz się truchtem, wybiegając o parę kroków wprzód.   Idę za tobą w ślad.   Kiedy wyprzedzam cię, oglądam się za siebie. Podaję ci rękę.   Nikniesz w cieniu na chwil parę, jakby celowo, naumyślnie. Na moment albo może i na całą wieczność. Nie wiem tego na pewno, ponieważ olśniewa mnie przebłysk spadający z nieba, co się wywija z korony wielkiego dębu.   Wiesz, to wszystko jest takie ciche i ciepłe. miękkie od poduszek z mchu i paproci.   Szepczę, układam słowa, kiedy ty, wyłaniasz się bezszelestnie z cienia (nagle!) i cała w pozłocie.   Od migotów blasku. Od drżeń.   Tuż za mną. Jesteś. I jesteś tak blisko przede mną, jedynie na grubość kartki papieru tego wiersza, który właśnie piszę (dla ciebie) albo źdźbła trawy, którym muskasz niewinnie moje spragnione usta.   Wychodzisz wprost na mnie, przybliżasz się, jakby w przeczuciu nieuniknionego zderzenia Wyjdź jeszcze bardziej. Proszę. A proszę cię tak, że już bardziej się nie da. Wiesz o tym. Więc wyjdź… Wyjdź za mnie.   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-07-31)    
    • @Nata_KrukNo, bo jak krótki może być długi ? :) Dziękuję i pozdrawiam:) @Marek.zak1Akceptujesz, zgadzasz się na wszystkie plusy i minusy. Dziękuję i pozdrawiam:) @LeszczymAlbo i nie :) Któż to wie :) Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @Alicja_Wysockaten świat jest taki mały Las Palmas jest za rogiem? to ja się oszukałem marzenia mógłbym spełnić w knajpie ? w Gdyni, a nie w Krakowie?   :)) dziękuję i pozdrawiam:)    
    • @Nela Sam wiersz bardzo dobry, niesamowicie trafnie oddaje stan ducha. Dobrze, że piszesz, jest tutaj mnóstwo wrażliwych osób, mamy swoje wzloty i upadki. Jeśli to osobiste odczucia, to warto coś z tym zrobić. Pisanie o tym. to dobry początek. Bardzo pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...