duszka Opublikowano 19 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Te wersy są cudowne... Myśl w nich zawarta otwiera mi głębię prawdy o nas, o życiu... To, że cierpienie nas budzi, otwiera naszą wrażliwość, objawia przeoczoną prawdę, która zapisuje się w bliznach... Dlatego chyba to "czekanie w ciszy, na to, co się zdarzy" jest podświadomym oczekiwaniem na "ożywiające zranienie" rzeczywistością. Tak to odbieram. Piękny przemawiający do zmysłów i duszy wiersz :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 @Malgorzata, @beta_b, dziękuję za obecność :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję; przemyślałem tę kwestię; rzeczywiście, drugi wers drugiej strofy był najsłabszym elementem wiersza, więc zmieniłem go. Mam nadzieję, że teraz jest lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie od dziś się mówi, że trudne przeżycia pozytywnie wpływają na twórcę, a z bólu potrafi narodzić się piękno. Patetyczne, ale tak się czasem lubię poczuć - jak ktoś, kto widzi pełną gamę barw i jest z tego dumny. Można też czekać na uspokojenie, na rozmowę, która rozładowuje napięcie. Może to i lepsze od poprzedniej opcji? Pozdrawiam serdecznie, bardzo mnie ucieszył Twój komentarz :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duszka Opublikowano 21 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Mam wrażenie, że i gotowość do takiej rozmowy powstaje z cierpienia.., że ono stwarza jej konieczność i daje odwagę, się na nią otworzyć... To trudny, złożony, ale w pewien sposób piękny temat. Przyciąga mnie. Dziękuję za Twoją odpowiedź. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. :) Dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zgadzam się, wiele trzeba w sobie przetrawić, żeby znów wyjść do ludzi. I to jest w człowieku szlachetne: że potrafi przezwyciężyć swoją złość. Ale też bardzo trudne. Szczególnie, że gniew jest czymś takim, co łatwo uzależnia. W sumie jak ta nawłoć: niby nic, ale jak pięknie ubarwia otoczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesław J.K. Opublikowano 21 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. konstrukcja znaczona próchnicą ukryta pośród róż nasiąka wilgocią gasną idee zrodzone na bliznach wypala pragnienia znany jad blakną wokół barwy murszeje mój świat przesadzam begonie w miejsca słoneczne ostrożnie podlewam w ciszy czekam a liście nie krzyczą ******* Witam Cię Roklin. Tak widzę Twój wiersz. Pozdrawiam :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 @Justyna Adamczewska - tak, niszczenie drzew przenosi złą energię, zdecydowanie jest to okropna rzecz i nie przepadam za cięciem. Co jednak zrobić, kiedy stare, spróchniałe drzewo grozi upadkiem i zdemolowaniem okolicy (co po prawdzie się stało, bo parę malw położyło trupem). Nie wiem, czy to nie są problemy pierwszego świata, ale zdecydowanie cała ta sytuacja nie podobała mi się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, Wiesławie, za pochylenie się nad moim wierszydłem. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że tytuł celowo skryty jest w środku, gdyż a) sam w sobie jest delikatny, b) lepiej, żeby był skryty, bo wtedy otacza swoistym płaszczem całą resztę i nadaje specyficznego, miękkiego charakteru. Przyspieszyłeś tempo, jak widzę, nadałeś też może większej grozy :) Z zaciekawieniem się przyglądam. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 21 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale drzewa też umierają, to nie niszczenie, Roklin, gdy: To humanitarne. Wszystko ma swój kres, jak wiesz. Ja miałam kotka - Iryska 18 lat - zachorował na raka, lekarz nie widział szans na ocalenie zwierzaka, kotek, mój Irysek, został uśpiony.;(( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 No, ma, najlepiej to widać w ognisku czy na kompoście. Jakieś trzy lata temu padły niemal wszystkie grusze w okolicy, wszystkie z powodu starości (ze sto lat miały) i chorób. Dziękuję za tę arcyciekawą dyskusję :) to bardzo ożywcze, kiedy mogę poczuć w sobie nowy prąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesław J.K. Opublikowano 22 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cieszę się, że przyjąłeś pokojowo moją "ingerencję" w Twoje poetyckie terytorium. Tempo może przyśpieszyłem, ale grozy nie chciałem dodawać. Powiem tak, tytuł od razu mi się spodobał i przyciągnął moją uwagę, a nad samym wierszem musiałem się trochę "napocić" i dlatego wyszło to co tam "zostawiłem". Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 22 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 Hehe, cieszę się, że kombinujesz. Miło mi, że mnie odwiedziłeś :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesław J.K. Opublikowano 23 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Samo życie panie Roklin czy to będzie Polska czy też Brooklyn. Pozdrawiam ;-)))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 23 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2019 @Marek.zak1, dziękuję za wizytę :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 @kleksowy123, dziękuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 24 Lutego 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tutaj sobie bym zrobiła "wśród" zamiast "pośród" i o ile nie jest to sprzeczne z Twoim torem myślenia, podmieniłabym "a" na "lecz", albo ukryłabym ją po prostu "w różach", ale to moje prywatne marudzenie oczywiście :) A tu sobie kasuję "i" i wstawiam w jego miejscu przecinek. Tyle ode mnie jako kosmetyczki :) A co do wiersza generalnie, to podoba mi się opis, bardzo plastyczne obrazowanie, coś mnie przy nim zatrzymuje. Miewam stany psychiczne podobne do Peela. Jeszcze dopowiem na koniec, że tytuł mi się bardzo spodobał i skojarzył mi się z pewnym moim utworem (Niemy krzyk), i odczułam, że w pewnym sensie mogą one ze sobą korespondować. Trudno powiedzieć, na ile słuszne to było, ale wydaje mi się, że nie licząc ostatniej zwrotki tropem poszliśmy podobnym :) Pozdrawiam :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roklin Opublikowano 28 Lutego 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2019 Dziękuję, Deonix :) Zostanę przy moim "a", ponieważ, jak sądzę, liście z natury są ciche, spokojne, co najwyżej wiatr lub jakieś stworzenie nimi porusza. Cieszę się, że Ci się spodobał (zwłaszcza tytuł!) :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się