Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O Poezjo!


Rekomendowane odpowiedzi

Próbowałem cię rzucić,
odstawić i w kąt posłać;
niechciane dziecko,
darem i przekleństwo
prawdy słowem malować

 

zamawiam pizzę białym,
do ludzi mówię czarnym
a jestem w tym taki szary,

 

nie przez okulary
widzę inne barwy i świat,
każdy może pęknąć;
jestem w tym sam!
koloruję codzienność
już bez was... 

 

stworzyli mi czas na zmiany,
jednym ,,nie" ,sypią się rozdziały:
czy to ważne, ten trzepot,
czy ważny, gdy brak mi
bo pali się przeszłość,
chodź, zabraknie ci jej,
rozdarty, wszystko ci jedno
choć jestem i słyszę
widząc obce piękno

 

wasz styl bycia wspólny
i wnętrza rozwarte, usta
złe dobory, by skłócić
tuszem zakryć prawdę,
gdy miłość już pusta,
nic nie jest warte,
odchodzę od ludzi...

 

uważać te słowa
za ostatni wyraz istoty,
jak igłą dla zdrowia
którą syci obcy dotyk,
zła, nie byłaś gotowa,
tak myślę każdej nocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...