Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

miejmy nadzieję


Rekomendowane odpowiedzi

a kiedy w końcu zza ciemnych chmur cienia
rozbłyśnie promień odrzucanej prawdy
ogrzeje zimne nienawistne serca
rozpuści lody wieloletnich granic

ułoży drogę której nie widzimy
przykryci bielmem osobistych racji 
szybko wyrówna lat ubiegłych rymy
pokaże wartość każdej ludzkiej nacji

co wtedy zrobisz dalej będziesz krzyczał
tylko tradycja wszystko złe co nowe
czy zrozumiałeś na chwilę milkniesz
wpatrzony w lustro
opuścisz  głowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj -  mądry wiersz  - dopiero niektórym będzie głupio  -  szlak ich 

będzie trafiał - jeszcze raz napomknę że to dobry i mądrością

pachnący wiersz - bo wszystko ma granice...

                                                                                                               Uśmiecham się i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jakże inna tonacja tego wiersza, od.. "baw się"...

"Miejmy nadzieję", ileż to razy człowiek miał lub ma nadzieję na coś... Dobry tytuł i przemyślana treść. 
Gdyby nawet.. promień odrzucanej (ujawnionej-moje zamyślenie) prawdy ułożył drogę, której

nie widzimy.. to wydaje Ci się, że nie znajdzie się taki, który będzie darł "japę", bo coś nie po jego myśli...

To dygresja, mało optymistyczna, tak jak np. w moim "jesiennie", też mało optymizmu, bo widzę od lat

jeden wielki młyn, który mieli nam mózgi. Najgorsze, że my sami poddajemy się temu, poniekąd.
Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...