Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lodowe pustkowie


Rekomendowane odpowiedzi

Kolorowe jarmarki

zniknęły gdzieś w oddali

jak zaprzęg z saniami Amudsena

Piernikowa chata. I cukrowa wata.

Biegun. Arktyka. I pudełkowa scena.

 

Zamieć.Śnieżyca.Zawieja.

Gdy dotrę do bazy

zamienię mokasyny na bambosze

Rum i coca cola.Trzy fazy.

i wyrzucę to co w sobie noszę!

 

Wiec żwawo zrobię pierwszy krok

by te pustynię śnieżną przemierzyć.

a kolorowy jarmark po roku rok

w sercu przechowam by godnie żyć!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...