Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozwól, że przytoczę:

 

Koniec i początek

Wisława Szymborska


    • Po każdej wojnie 
      ktoś musi posprzątać. 
      Jaki taki porządek 
      sam się przecież nie zrobi.

      Ktoś musi zepchnąć gruzy 
      na pobocza dróg, 
      żeby mogły przejechać 
      wozy pełne trupów.

      Ktoś musi grzęznąć 
      w szlamie i popiele, 
      sprężynach kanap, 
      drzazgach szkła 
      i krwawych szmatach.

      Ktoś musi przywlec belkę 
      do podparcia ściany, 
      ktoś oszklić okno 
      i osadzić drzwi na zawiasach.

      Fotogeniczne to nie jest 
      i wymaga lat. 
      Wszystkie kamery wyjechały już 
      na inną wojnę.

      Mosty trzeba z powrotem 
      i dworce na nowo. 
      W strzępach będą rękawy 
      od zakasywania.

      Ktoś z miotłą w rękach 
      wspomina jeszcze jak było. 
      Ktoś słucha 
      przytakując nie urwaną głową 
      Ale już w ich pobliżu 
      zaczną kręcić się tacy, 
      których to będzie nudzić.

      Ktoś czasem jeszcze 
      Wykopie spod krzaka 
      przeżarte rdzą argumenty 
      i poprzenosi je na stos odpadków.

      Ci, co wiedzieli 
      o co tutaj szło, 
      muszą ustąpić miejsca tym, 
      co wiedzą mało. 
      I mniej niż mało. 
      I wreszcie tyle co nic.

      W trawie, która porosła 
      przyczyny i skutki, 
      musi ktoś sobie leżeć 
      z kłosem w zębach 
      i gapić się na chmury.

Opublikowano

pozwól że przytoczę

 

BARWY NARODOWE

Maria Pawlikowska -Jasnorzewska

 

 

Biało-krwawy,

Krwawo biały, lniany

Opatrunku, który zwiesz się :sztandar,

Coś się z wielkim krwotokiem uporał!

Wiatr rozwija ten dokument rany,

Wznosi w górę bohaterski bandaż,

Tę pamiątkę.

Ten dług

 I ten morał.

  • Mateusz zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...