Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Będzie draka, będzie draka!

Nie obędzie się bez ofiar.

Będzie draka i to jaka!

Zaraz o tym się przekonasz.

 

Jaka draka? Co ty pleciesz?

Przecież całkiem jest spokojnie

O pokoju tyle przecież

i nie myśli nikt o wojnie.

 

Będzie draka, będzie draka!

Będzie ścielił się pokotem

trup mieszczucha i wieśniaka,

a ty będziesz moim wrogiem.

 

Czyś ty rozum już postradał?

Jestem przecież pacyfistą!

Miałbym z tobą się poszarpać?

Ja za pokój oddam wszystko!

 

Będzie draka, będzie draka

i już od niej nie uciekniesz.

W głowie ci się poprzewraca

I zupełnie wnet się wściekniesz.

 

Bardzo proszę przestań krakać

bo mnie coś zaczyna nosić

i zaczynasz mi przeszkadzać.

Drugi raz nie będę prosił.

 

Będzie draka, będzie draka!

Już za chwilę za momencik!

Jeśli tylko zaczniesz skakać,

draka szybko się rozkręci.

 

Co? Ja skaczę? Jak ci zaraz

przyfańdolę, to się poznasz

z ziemią w dole. Taka kara

ciebie spotka! Jak tak można?

 

Będzie draka będzie draka!

Z nienawiści już się wijesz,

Bo jest z ciebie menda taka…

No i proszę! Już mnie bijesz?

 

Ach ty chamie nieuczony!

Pięścią w mordę, z kopa w jaja…

Za te twoje farmazony!

Ty się bronisz? I oddajesz?!

 

Przecież muszę! Przecież zaraz

mi wybijesz kijem oczy,

więc się tylko bronić staram,

no i nie dam się zaskoczyć.

 

Ja ci zaraz dam obronę!

Krzysiek, Zenek Janek, Wojtek,

Marek, Stasiek, Stefan, Bronek!

Trzeba gościu sprawić łomot!

 

Nie wierzyłeś na początku,

teraz widzisz, kto miał rację!

Wojna już jest rozpoczęta

i nastąpi eskalacja.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dobre, sprawne, całkiem gładkie (prócz braku rymów w poniższych wersach a schemat całości tego wymaga) i jest eskalacja.

Podoba mi się. 

bb 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oko lewe - lewel oko.          I na prawe war pani.          
    • co chcesz zobaczyć   z szarych kolorów wybierasz słotę miraże szare pachną tęsknotą   co widzisz z okna   bukiet neonów wkłada się w znicze reszta odcieni to gra pozorów   co zapamiętasz   osobne słowa puste ramiona odchodzą stąd z pochyloną głową   co wybierasz   inną drogę za słońcem jak szałem z tęczy otulisz się kolorem na zwykłej łące            
    • ...bez odwołań do klasyków – z tego miejsca oświadczam: pragnąłbym cię tak samo, gdybym był Seneką, Ezopem, miał wygląd potwora Frankensteina, czy samego Quasimodo! chciałbym, by rosnąca mi na twarzy broda Arystotelesa lśniła od twojej intymnej wilgoci, palce, którymi napisałem wszystkie starożytne teksty, baśnie braci Grimm, Pochwałę głupoty i powieści detektywistyczne, zanurzały się w twoje zagłębienia. niech moim, wnikającym w twoje piękno językiem mówią Attyla, Scypion Afrykański Młodszy i Ptolemeusz, w czujących woń twojej skóry nozdrzach klują się Tomasze z Akwinu, Markowie Aureliuszowie, a nawet sam Bernard Gui! chcę cię pieścić będąc Kantem i Wolterem, Tacytem i Magellanem, przytulać się po konfucjańsku (jakkolwiek miałoby to być). tylko ty się nie zmieniaj, nie odchodź w przeszłość. wiem! skaż mnie na dożywocie! przy sobie. nie będę czekać na wzruszenie procesu. myślowego. na zmianę decyzji. zabierz mnie stąd. na ile się da. chcę zwariować. prosto w ciebie.  
    • @ViennaP Dziękuję serdecznie i... odwagi! Nie gryzę. 
    • To miał być krotki list Lecz kto teraz listy pisze ? Dziś już nawet sny  Nie trafiają do mych skrytek   Jestem znów tylko tłem  Wypełnieniem na obrazie W ramach obcych szczęść  Stoję skromnie na regale   Jak mam uwierzyć że  Ktoś wyciągnie ku mnie dłonie  By rozgonić mgłę  Ze skroplonych zimnych wspomnień    Ref.   Przecież nie może być tak Że tylko ten jest świat  Przypadek szczęść kilku Zbiór marzeń bez szans   Bo przecież musi gdzieś być  Takie miejsce gdzie nikt Nie nosi pazurów  Nie szczerzą się kły   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...