Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Jak rośnie trawa chciałabym słyszeć,
patrzeć jak w dzwonku się trzmiel kołysze, 
wznieść się ku słońcu niczym cytrynek, 
dotknąć obłoków białych czuprynek..
 
Nie wszystko ujrzeć mi będzie w darze, 
ale i tak się czuję szczęściarzem, 
bo drobnostkami umiem się cieszyć,
dostrzegać piękno zwyczajnych rzeczy.
 
Widzę, że mgła ma wiele odcieni,
a woda w stawie się w słońcu mieni,
kocham przyrodę, ona wie o tym
i pokazuje mi swoje cnoty.
 
To, co dla wielu się zdaje nudne,
niepowtarzalne jest dla mnie i cudne.
Nawet pokrzywa, toć chwast, powiecie, 
Cieszy me oko subtelnym kwieciem.
 
Albo kamyczek leżący w rzece, 
dla mnie uroczy drobiazg dalece:
gładki, owalny, skromny i biały,
chociaż to tylko odłamek skały.
 
Gdy chłonę w lesie jego nieciszę,
najlepiej wtedy swe myśli słyszę,
nabieram w płuca świeżego tlenu..
Tak widzę właśnie ogród Edenu.
 
Podziwiam przy tym leśną naturę, 
drzewa, dzięcioły zielonopióre.. 
Wdycham igliwia i liści wonie,
do domu rada wracam na koniec. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez evicca (wyświetl historię edycji)
Opublikowano
Hej Evi, 
miło mi rozpocząć trzecią setkę :)
ale nie ma lekko.  Twoje "okruchy nieszczęścia" to "11". Popraw je proszę, bo zakłócają ten sielski obrazek w czytaniu i są po prostu zbędne. Poniżej przykład,  a resztę przytnij sama.
 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pzdr. 
s
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To fajne, jest @evicca. Porozumienie z przyrodą, lubię takie stwierdzenia. Przyroda ma cechy dobrego przyjaciela. 

 

Pogodny wiersz, dobry na smutny czas. 

 

No ślicznie. 

 

I to tez:

 

Skały są super, trochę je "zdegradowałaś" - zart, oczywiście. 

 

Pozdrawiam bardzo podbudowana Twoim wierszem. Ruszam w codzienność.   

 

:))) Justyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Amber Nie aż tak 100 dolców i masz 3 miesiące mega podkładów. Przegadujesz wszystkie piosenki jeszcze raz i już zaczynasz być wręcz adeptem muzycznym :) A to i tak zupełnie nie koniec możliwości, tylko wersja dla ogółu, bo co tam się z AI dzieje naprawdę to aż lepiej nie wiedzieć :)
    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...