Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

A jednak często jest,
że ktoś słowem złym
zabija tak, jak nożem

                         

       Czesław Niemen

 

 

 W HURTOWNI SŁÓW

 

przed bramą hurtowni słów

przed świtem staną tłumem

znów dzień potrzebuje słów

będą im krzykiem, szeptem

 

a słowa drżą o swój los

z kim dzisiaj będą, oj z kim…

gdzie dzisiaj trafią, oj gdzie...

czym dzisiaj będą, oj czym…

 

a może dziś będą z kimś

kto zrodzi wokół nas zło

a słów mu potrzeba dziś

by dobrem nazywać zło

 

może trafią na ekran

byś je  siał wolą panów

jako nasiona prawdy

jako nasiona fałszów

 

może będą tym szeptem

co przychodzi ostatnim

otulonym już mrokiem

dotknąć czułym wyznaniem

 

a słowa drżą o swój los

z kim dzisiaj będą, oj z kim…

gdzie dzisiaj trafią, oj gdzie…

czym dzisiaj będą, oj czym…

 

 

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

może będą tym szeptem

co przychodzi ostatnim

otulony już mrokiem

dotknąć czułym wyznaniem

 

 

Coś się wyrównało?

Było  wcześniej tak:

 

może będą tym szeptem

co przychodzi ostatnim

wtedy gdy wokół ciemno

wtenczas jeśli kochamy

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Przed chwilą wróciłem z bajecznego koncertu Pani Stanisławy Celińskiej.

Pani Stanisława jest genialna.

Śpiewała dwie piosenki o słowach.

Ja, jako „hurtownik słów” czułem wtedy coś szczególnego…

 

Pierwsza była piosenka „Słowa”:

 

 

A potem o najważniejszym ze słów  - o słowie „wybacz.”

 

 

Pozdrawiam :-)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Dzień bez słowa jest stracony. Dziękuję  ; )
    • Deszcz… to nie tylko woda z nieba — to wspomnienie czułego szeptu, który spływał po szybie gdy świat milczał.   To palce stukające w parapet jakby chciały powiedzieć: „Nie jesteś sam, słyszysz?”   W nim jest coś dziecinnego — radość biegania boso po kałużach, i coś dojrzałego — łzy nieba, które wie, że czasem trzeba się wypłakać, żeby znów było lżej.   Deszcz jest jak pocałunek, nieoczekiwany, a potrzebny. Czasem lodowaty, czasem ciepły jak Twoje dłonie, gdy przyciągasz mnie bliżej i szepczesz, że nie muszę się bać.   Uwielbiam, gdy przemyka przez włosy, jakby mnie głaskał, gdy nie mam siły prosić o dotyk.   W nim czuję rytm świata, niepowtarzalny, a znajomy — jak nasze serca, gdy idziemy razem bez słów pod jednym płaszczem, a mokniemy oboje.   Bo deszcz… to historia, którą zna tylko skóra. To pamięć bliskości, która nigdy nie przemija.   A gdy pada, słyszę, jak wypowiada moje imię, a może i Twoje — bo w kroplach zawsze jest coś z miłości.
    • Śnić się będą wszystkie Twoje Słabostki Brwi zmarszczy wiosenny wiatr W kolein świata utknięte mądrości  Nie sycą duszy gdy płomień zgasł    Lecz   Kwiat jaśminu nadzieją rozbłyśnie Jak zmartwychwstały z nicości barw Tętno promieni przetnie srebrzyście  ten kamień wzroku co w bezuśmiechu trwał   W końcu się słońca z księżycem zabratnią  Senność nie wskrzeszy upiornych chwil W zgodzie z słabością i w akceptacji  Nićmi złych zmartwień rozprują się dni
    • @Gosława A ja urodziłem się w Toruniu.Pozdrawiam.
    • @Łukasz Jasiński piękny wiersz o gwiazdach.  @Jacek_Suchowicz dziękuję za interesujący komentarz napisany wierszem.  @Arsis zawsze potrafisz idealnie dobrać muzykę do wiersza. Dziękuję. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...