Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

Gdybyśmy mieszkali w jednym mieście

Byłbym narażony na Ciebie

W aptece. Na przejściu dla pieszych.

Albo w tej kawiarni w centrum do której chadzam ja

I każdy czasem chadza więc i Ty byś.

Najpierw niepewne spojrzenie bezruch

Powinnaś skinąć głową i odwrócić się ostatecznie

Odwróciłaś się już dawno.

Ale nie. Zamiast uciec w pozorowanym pośpiechu

Zapytałabyś jak leci i czy córka zdrowa

Bo u Ciebie wszystko w porządku

Wszystko? Wszystko. Wiedziałem.

Jakże by inaczej. Cieszę się.

A potem kupiłbym Ci kawę i częstował innymi kłamstwami.

U mnie leci powoli ale do przodu

Albo bo to przecież na jedno wychodzi

Tak dużo się dzieje, że nie wiem w co ręce włożyć

A przecież nie wplotę ich w Twoje włosy

Jak kiedyś. Kiedyś? Och! Pamiętajmy tylko dobre chwile

Nie, nie mam Ci niczego za złe

(Tu odetchnęłabyś z ulgą, udając przed sobą

Że miałaś jakieś wyrzuty sumienia)

Tak widać musiało być prawda?

I znów poczułbym złość

Na Twoje nieme przyznanie się

Do wiary w fatalizm

I moje - do winy

 

Edytowane przez KompulsywnyPoeta (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA nie jakieś ultra nowe...
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję za zajrzenie i cieszę się z takiego odbioru mojego tekstu :)
    • Jazda spod mostu podwoziem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mosty są przecinkami ciągłości wielu dróg kolejowych, albo myślnikami.    Widzę resztki trupa pędzące pośpiesznym. 
    • Radosny dzień zimą , ty jesteś przy mnie Słońce ogrzewa duszę, a spojrzenia rozpromieniają się Czas mija, niczym woda w strumieniu Ogród cudowności w naszym domu Łączy nas pasja i uczucie Nie ma gotowych schematów miłości, sami je kreujemy Jesteśmy jak kawałki układanki, które tworzą nasze życie Skarby miłości, nasza rodzina Mamy podobne serca, przepełnione ciepłem, uczuciem i szacunkiem Życie w kolorach jest różnorodne, cenimy wszystkie barwy Świat jest zróżnicowany, lecz miłość pozostaje niezmienna                                                                                                                                                                       Lovej. 2025-12-16                                   Inspiracje. Miłość w rodzinie
    • żółte chryzantemy, które do niedawna pstrzyły się w ogrodzie dziś skulone dogorywają w wazonie zerwała ich całe naręcze aby przyozdobić grób syna na małej mogiłce tli się jeszcze gliniany znicz a światło niczym matczyne dłonie delikatnie muska przestrzeń na coś ty mi mały zachorzał przyszedł niespodzianie w bólach przeokrutnieńkich ino te oczka zamglone roztworzył i zamilkł a mnie się tak cni do ciebie w coraz mocniejszej trwożności ach gdyby można cofnąć czas zebrać krew która cienką strużką toczyła się między redlinami wepchnąć wątłe ciałko w sam środek ciepłego łona pod zapaską Anna ukryła grzechotkę drewnianą z wilczym zębem na nic się zdało smarowanie mózgiem królika odprawianie guseł pomarło się dziecku na Amen
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...