Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

ta szklana tafla prawdę ci powie

nie zawsze zachwyca lecz szczerze prawi

 

najsampierw wskaże brak skaz na licu

i gładką fakturę młodzieńczej twarzy

zachwyci blaskiem doskonałości

wraz z ideałem niedorosłości

 

lecz potem płata niewinne dowcipy

straszy nadmiarem błahych szczegółów

gdzie te rysy bez skazy bez zmazy?

 

patrzysz z odrazą

odwracasz wzrok

odchodzisz prędko

nie raczysz zerknąć

 

przytłaczające bogactwo wad

tych znamion, tych plam wstrętnych

utwierdza cię w przekonaniu,

że czas płynie jakoby strumień

 

z przestrachem spoglądasz po raz ostatni

dotykasz zmarszczek lecz w to nie wierzysz

gdzież ta wczorajsza miniona rześkość?

 

jutro do tafli już nie podejdziesz

odbicie jej wskaże połać pokoju

tej opuszczonej przez ciebie przestrzeni

Edytowane przez Darnok (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Temat bardzo ciekawy, obrazowanie ładne, a treść przemawia do czytelnika, jednak wiersz mi nie odpowiada rytmicznie. Uważam, że należy się zdecydować, czy wiersz ma być rymowany, czy biały, stroficzny, czy wolny i jaką liczbę sylab powinny mieć wersy. Czytelnik z początku wchodzi w pewien rytm, oczekuje rymów, a później się gubi. Zachęcam do przemyślenia formy. :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Bardzo dziękuję za szczerą opinię. :) 
Jednakże zastosowanie przeze mnie częstochowskiego, banalnego rymu było już zaplanowane na samym początku. Rozumiem, że według Ciebie zaburza on w sposób znaczący rytm całego liryku? Myślisz, że po usunięciu go, albo zamianie na synonim lub zupełnie inne słowo, byłoby lepiej? Czy to nie jest też tak, że we współczesnej poezji liczba sylab traci na znaczeniu, strofa może być różnowersowa, a wersy mają prawo mieć różne długości?
Z góry dziękuję za odpowiedź. :)   

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Oczywiście, wybór formy należy do Ciebie, ale jakiś wybór musi być. :) Jeśli decydujesz się na wiersz biały - nie rymuj. Jeśli chcesz przemycić rymy tu i ówdzie - zrób to w sposób przemyślany. A nawet jeśli wiersz ma być wolny, jakiś rytm jest potrzebny. 

Myślę, że dobrym ćwiczeniem może być poczytanie wolnych wierszy znanych twórców i zwrócenie uwagi, jaki oni stosują rytm.

 

Powodzenia:)

 

 

Opublikowano

https://poezja.org/wz/Plath_Sylvia/5575/Lustro

 

Twój wiersz przypomniał mi o tym powyżej :)

Choć wg mnie nie jest on tu najlepiej przełożony, aczkolwiek swojego przekładu nie odważę się tu zamieścić :)

 

Co do Twojego wiersza, to... w dużej mierze zgadzam się z WarszawiAnką,

bo bajzel to tu jest. Osobiście nie lubię, gdy ktoś pisze tłustymi literami, ale to szczegół.

Bardziej razi arytmia, pozwól, że pokażę, co mnie uwiera najbardziej:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

celem zachowania rytmu mogłyby to być "głupie dowcipy"

poza tym - dalej piszesz o błahych szczegółach - więc czego tu się bać ?

 

 

co prawda pozwala rytm zachować, ale w wierszu to dla mnie groteskowe i nieodpowiednie wyrażenie;

 

I na tę chwilę ode mnie tyle :)

 

Powodzenia :)

I pozdrowienia :)

 

Opublikowano

Bardzo dziękuję za wypowiedź. :)

A ja osobiście nie umiałem usunąć pogrubienia, chociaż kilkakrotnie próbowałem. Jako nowy użytkownik tego forum, dopiero wszystkiego się uczę i staram się ogarnąć wszystkie możliwe opcje. :D Ale to też tylko tak na marginesie. :)

Błahe szczegóły mogą być błahe dla jednej osoby, a dla tej, która je dostrzega na swoim ciele, mogą być przyczyną licznych kompleksów. :)

Przemyślę Twoje rady bardzo dokładnie i może coś z nich wyniosę. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na początku było zaklęcie, dym z kadzidła, Dzwonki, wibracje stołu, skrzypienie podłogi. Szeptucha nad magiczną kulą pochylona, Czerń z bielą rozbełtała głośnym zaklęciem.   Z mąki mgłę sprawiła, jak we młynie, Jej wróżba otworzyła niebo nade mną, A ja wierzyłam, że to jest wróżka, Która dotknie mnie skrzydłem i odmieni los.   Byłam panną na wydaniu, gołą, bosą. W duchu mieszkała we mnie niepewność, Jakbym pod suknią wciąż kryła amulet Bijący w piersi jak drugie serce.   Szeptałaś, staruszko, że ziółka leczą, Ale na miłość nie ma lekarstwa. Potem przyszło kłamstwo, ciche i drobne. Niewinne, jak kropla porannej rosy.   A jednak zjadło we mnie cały sens, Rozmyło cel, do którego zmierzałam. Chciałam szczęścia – tak prostego i jasnego, Takiego, co ogrzewa dłonie, lecz nie parzy.   A dostałam maskaradę przebierańców: Raz byłam królową balu w koronie, Raz tylko maskotką, barwną papugą W twojej klatce rytuałów głupich.   Pech przyszedł nagle, niespodziewanie, Przeciął moje plany ostrą linią, Musiałam wybrać inną drogę, Choć przed oczami rosła mi ściana wody.   Za nią stałeś ty – nieobecny, ulotny, Ślepy, głuchy czy szalony. Na stole leżała pusta lista gości, Czekałam, aż wejdziesz… na próżno.   I teraz, gdy zamykam oczy, Kadzidło znów pachnie jak w starej chacie, Ostatni dar od serca, które wciąż wierzy, Że magia była jednak prawdziwa...  
    • @Bożena De-Tre Myślę, że generalnie tak jest, kto zechce przeczytać i się doczytać doczyta się. Netowości i dostęp do różnych pisanin to zaburzają, ale generalnie powinno się zakładać jego zrozumienie i pojęcie :))
    • Nie słyszę nic  Nie czuję nic   (Jestem sam)   A na ścianie w pokoju Pełno krwawych plam   Czy to prawda? Czy tylko sen na jawie?   Mniejsza z tym  Bo już się tu więcej nie pojawię!      
    • @Leszczym Też chwilami mam takie wrażenie…szczególnie jak po raz drugi czytam coś swojego

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ….i myślę wtedy: czytelnik sobie z tym poradzi -:)-:)
    • @Bożena De-Tre To często spotykana figura retoryczna w świecie artystycznym, otóż okazuje się, a są na to dowody, że czytelnik / czytelniczka wie więcej i rozumie więcej od samego autora / autorki :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...