Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

przebudzone
fatamorganą wiosny
maleńkie
grudniowe kwiaty
bratek koło bratka w kolorze purpury
ramiona
niczym szlachetny zielony awenturyn
porcelanowe buzie
o żółtych oczach
spoglądając w niebo
błagają
łaknąc odrobinę wiosennego słońca
chwilę potem
znikają w bezlitosnej
mroźnej
otchłani białego puchu

 

Sylwia Błeńska  8.2.2017

 

Awenturyn -kamień szlachetny

Opublikowano

Silver, to o śmierci jest , a raczej o przedwczesnym zn=martwychwastaniu, jeżeli w nie się wierzy. Ale teraz juz pominę eschatologiczny wydźwięk wiersza Twego. 

Może to też o kaprysie przyrody - za ciepło, np. w grudniu, i zwierzaki budzą się z letargu?

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O i "Dziewczynka z zapałkami" mi się przypomniała:

 

Nazajutrz w kąciku pod murem, ujrzano zmarznięte ciało dziewczynki. Na twarzy miała uśmiech na ustach, w dłoni spalone pudełko zapałek. Dzień noworoczny powitał ją blaskiem jasnego słońca,...   

 

H. Ch. Andersen

 

Dużo by pisać, ale napiszę, może nie aż tak dużo, jednak trochę:

 

To piękne. 

 

Ale jeszcze bardziej wysublimowane jest:

 

No, Silver, rzeknę juz teraz tylko

 

ach.       

Jestem pod wrażeniem.             Daję 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...