Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

W najdalszym zakątku dzikiego ogrodu,

gdzie Słońca promienie zazwyczaj nie goszczą

i nie ma dostępu fala wczesnych chłodów,

igły cyprysika ciepłe gniazdko moszczą

różowo-czerwonej pachnącej azalii.

Niedługo tu rośnie; już zżyła się z drzewkiem.

Lubi skromnie spojrzeć w stronę barwnych dalii.

Czasem, gdy się wsłucha, taką słyszy śpiewkę:

 

och, azalio, och, najsłodsza!

Chciałbym, byś na mnie raz jeszcze spojrzała;

odkąd uśmiechem gorącym ujęłaś,

skarbów nie pragnę, serce żądzą pała,

byś razem ze mną ku Słońcu się pięła.

 

Och, azalio, och, szalona!

Pragnę cię poić, iść za Twoim głosem!

Myślę o kwiecie zaklętym dziś w słowie.

Z oddali patrzę, jak bawisz się włosem;

w uszach wiatr szumi, kręci mi się w głowie.

 

Od rana wśród liści srebrne szumią krople

i wróble ćwierkają pod starą jabłonką.

Pogrążony we śnie dziki ogród moknie.

Cyprysik roztacza baldachim nad grządką.

Pączki nabrzmiewają, już kwiaty płomienne

rozłożyć się pragną pod daszkiem strzelistym;

czekają na Słońce w promyki zbawienne;

w oddali dzwonka śpiew rozlega się czysty:

 

och, azalio, och, radosna!

Lubisz wędrować - zabierz mnie ze sobą!

W podróż bez końca bez trudnych zagadek

razem po niebie przecież płynąć mogą

Księżyc ze Słońcem - my też damy radę!

 

Och, azalio, och, przewrotna!

Wiem, że mnie zwodzisz tym słodkim uśmiechem.

Twe źródło wprawdzie tak rozkosznie bije,

lecz stan odpływu dla ciebie jest grzechem;

lubisz się zbliżać, tak po prostu milej.

 

Zza chmury wychynął pierwszy blady promyk.

W ślad za nim ruszyły dwie pary dzwońców.

Kwiat rozwarł się prędko na cztery strony

i różowe płatki wnet zalśniły w Słońcu

pełnią barw jaskrawych; pomilkły motyle.

Jakże piękna chwila i piękne złudzenie!

Tak, jakby świat cały został za mną w tyle.

Lecz wiem, że to tylko, ech, zauroczenie!

 

Och, azalio, och, szczęśliwa!

Patrzysz przed siebie malując obrazki;

małe zwierzątka wesoło się śmieją;

płoną barwne ognie w głębi ciemnych jaskiń,

dłonie ziarenka polnych maków sieją.

 

Och, azalio, och, najmilsza!

Świeci nam Słońce wiosenne, łagodne.

Miło po deszczu poczuć zapach świeży.

Jaźni cień czuwa, więc serce wciąż głodne

może słodko śnić - nie musisz mu wierzyć!

29.05.2014

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :) 

To był taki lekki, wiosenny wierszyk, z zauroczeniem pewną panią w tle. Akurat dostałem wtedy azalię na urodziny i od niej wziąłem inspirację. O, tak, aż mi się gorąco robi na samo wspomnienie tamtych dni. Co do formy: nie pamiętam, skąd taki pomysł. 

Ja lubię obrazować na bogato, dużo jest w życiu szczegółów, każdy chce być zauważony, każdy różowy płatek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • no nie wiem jak Cie juz dociśnie do ściany to raczej zrobi z Ciebie pasztet niż gdzieś weźmie,  choć fajnie brzmi i się rymuje

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Myślisz, z przodu przyszłość,  z tyłu przeszłość,  teraźniejszość trwa mrugnięcie.  Droga wciąż przed tobą,  idziesz, kroki stawiasz kolejne.  Zostawiasz za sobą przestrzeń,  dziurę, w którą napływa  nowa porcja powietrza.  Myślisz, nie ma pustki.  Zawsze coś wypełnia  ......zawsze! Ukłucie bolesne,  a co z sercem?  Pustka, próbujesz wypełnić,  czekasz aż spłynie nowe.  Mija czas, pustka trwa,  ...trwa już zbyt długo...
    • @marekg zamiast sex napisałabym miłość i mim zdaniem nieuzbrojonym okiem jest zbędne i również zbędne w pełni nas Kredens pozdrawia 
    • Choć nie chodzą co dzień w papilotach i szampana raczej z nami też nie wypiją tak się cieszę, że pośród nas sobie żyją dziś piszę co nieco właśnie o...kotach O kotach mogę sobie także czasem śnić albowiem to bardzo mądre są te istoty mimo, że nie mają tyle jak my do roboty ale za to w podarunku aż... siedem żyć To nieprawda, że fałszywe są i egoiści lub jedzą wyłącznie na surowo myszy bardzo często cenią sobie życie w ciszy kiedy drapią i gryzą to nie z nienawiści To nieprawda ,że te rude są koszmarne a do tego, że takie są okropne i fałszywe one w ciepłym domu zawsze są szczęśliwe pecha wcale nie przynoszą nawet te czarne Kot o higienę własną zawsze dobrze dba i zachwyca nas ruchami niczym jak w tańcu nie zjada byle czego i nie chodzi w kagańcu nie zamiauczy bez powodu i nie udaje... psa Uwielbiają przytulanki oraz czułe pieszczoty a szybko nowych zabaw kot chętnie się uczy i zadowolony na kolanach twoich pomruczy bo takie wdzięczne są za miłość nasze koty Kto jak nie kot to przyjaciel też wyśmienity chociaż nie na każdy kłopot tobie poradzi nie porzuci ciebie i z nikim już nie zdradzi bo to co mówi się o kotach to plotki i mity Ludzie tak nierzadko dachowcami gardzą i tyle samotnych kotów chodzi na ulicach mało kto wie o ich skrytych tajemnicach ------------------------------------------------- a ja... po prostu lubię koty i to nawet bardzo  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...