Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wszystkie  liście opadły

wieczór zimą przybrany

za oknami pierzynę rozkłada

 

dzień tak krótki jak nóż

szyby maluje mróz

co mam robić – jedna jest rada

 

przy kominku rozgrzanym

rozpalonym nad ranem

siadam sobie w fotelu wygodnym

 zapominam że przyszły już chłody

biorę łyczek gorącej herbaty

w ręku książka „Dzieci Arbatu”

 

bardzo dobra lektura

sięgająca za Ural

o studentach z dawnej epoki

 

zawsze warto przeczytać

i się dłużej zatrzymać

bo historia kołem się toczy

Opublikowano (edytowane)

Witaj Andrzeju -  gdzie ta zima gdzie ten mróz -  u mnie go nie widać.

Ale może na Święta zdąży.

                                                                                                                                       Pozd.

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena zapomniałabym- to że wplotleś tam też (bardzo sensownie z resztą),  te  wszystkie nazwy : Allegro,  Tefal, Ikea, TVN etc. To tworzy ten obraz  teraźniejszości bardzo dosadnie. Osobiście uśmiechałam sie czytając ten wiersz, no bo poczułam cos w stylu:  " No! Wreszcie ktoś to powiedział" 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @infelia Napisałeś wiersz w lekkim w tonie, ale z głębokim przesłaniem. Zaczyna się jak anegdota, niemal komediowo, a potem stopniowo odkrywa coraz głębsze warstwy. Kontrast między dziecięcymi zeszytami (z ich absurdalną logiką: "abecadło z pieca spadło", "Elemelek przysiadł na gałęzi w drodze do apteki") a pamiętnikiem nieznanej dziewczyny jest doskonały. Dzieciństwo autora vs. dzieciństwo tej kobiety - jedno zabawne i bezpieczne, drugie głodne i zagrożone. Podoba mi się koniec wiersza: "Tchnę w ciebie życie, a ty, proszę, wstań!" - to jest akt poetyckiej sprawiedliwości. Chcesz wydobyć ją z zapomnienia, dać jej głos, nazwę, istnienie. To piękny gest.  
    • @KOBIETA   Twój wiersz to  prawdziwa literacka perła, która od pierwszej frazy otuliła mnie  niezwykłym ciepłem i magnetyczną szczerością !   jest to utwór misternie utkany z emocjonalnych niuansów, gdzie każde słowo jest starannie wyważone, tworząc głęboki i poruszający obraz wewnętrznego rozdarcia.   jestem zachwycony :)    
    • @violetta   A niby dlaczego? Zrobiłem opłaty: czynsz, prąd i śmiecie, mam pełną lodówkę jedzenia, papierosy i wódkę - spełniłem swój obowiązek, więc? A niby to dlaczego miałbym swój wolny czas poświęcać dla innych? Kto, proszę pani, jest zainteresowany moją osobą w świecie realnym? Nikt! Żyjemy w świecie egoistów dla których najważniejsze są pieniądze.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...