Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedział - "jestem Krzysztof".
Tak zaczyna się nasza historia
Samo z siebie tak wyszło,
że odparła mu "miło mi - Wiktoria".

Potem razem usiedli
na ławeczce w romantycznym parku.
Wspólnie paluszki zjedli,
wypijając w zadumie po browarku.

Pogadali o życiu,
o przeszłości, planach i pogodzie.
I przy zgodnym serc biciu;
tak zwyczajnie, zakochali się w sobie.

Była to piękna miłość.
Pełna wzruszeń, ciepła i nadziei.
Wspólną widzieli przyszłość
wierząc, że karma się nigdy nie zmieni.

Ich wiara była ślepa
Chłonęli dobro, ich świat był piękny,
lecz cechą jest człowieka,
że jest omylny i popełnia błędy.

Pewnej przeklęte nocy
nastąpił koniec, czar nagle prysnął.
Krzysztof tak prosto w oczy
wyznał Wiktorii, że przespał się z Izką.

Zbędne stały się słowa
Wzięła brzytwę i wybiegła cicho
Nie ważne, że żałował
i zarzekał, że naprawić chce wszystko.

Tam gdzie się poznawali
Na tej ławeczce w podmiejskim parku,
Wśród pachnących konwalii
Dwóch przechodniów odnalazło ją martwą

 
Opublikowano (edytowane)

ja nie wiem czy pięknie, ale widzę, że na pewno błędnie: 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

także tego, dużo do dopracowania

w tym krótkim wierszu użyłeś: 

 

4 razy oklepanego "tak" 

6 razy "że" 

 

czujesz, że to, co piszesz z punktu widzenia już nawet nie poezji, a stylistyki,  jest słabe?

 

jeżeli się ze mną nie zgadzasz, a masz takie prawo, to mam dla Ciebie proste ćwiczenie weryfikacyjne. 

 

1. Weź do ręki dyktafon i naciśnij przycisk "record" 

2. Zacznij czytać wiersz, ale nie tak jak Ty się go nauczyłeś czytać, a tak jak to wynika z jego wersyfikacji (jakby to czytał ktoś, kto go widzi pierwszy raz) 

3. Naciśnij stop i odtwórz. 

4. Wsłuchaj się. Będziesz przerażony.

 

Jeśli nie dojdziesz do wniosku, że to rzęzi (nie tylko powtórzeniami), to niestety, ale nie mam dla Ciebie antidotum. 

 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...