Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wróć...


Rekomendowane odpowiedzi

Smutne, szare, opuszczone ściany...
W nich moj wizerunek zapłakany
Moje oczy pełne rzewnych łez
bo ciągle w nich deszczowy dzień
W myślach szaleje groźna burza,
a w sercu, wielka , bolesna kałuża
Smutek i żal kłębia się w moim życiu
jak wielkie fale zatapiające okręty
Mamo- ty byłaś mą przystanią
Byłaś jak port dla zagubionego wśród fak okrętu
jak kochająca osobo w noce z koszmarami
jak przyjaciel w dni przepełnione łzami
Mamo...
Byłaś moja miłością na każdą chwilę
Dziś juz Cie nie ma...
zostały mi tylko wspomnienia lecz one odchodza tak jak ty -mamo
Zostaąłm sama z kamieniem na sercu
z bólem rozrywającym pierś
Mamo...
jesteś jak zagubiony klucz do moich drzwi...
nie potrafię bez Ciebie żyć...
Momo...
Wróć do mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówka chwyta za serce... bardzo osobisty wiersz, takich może nie powinno się oceniać, bo prawdziwą wartośc stanowią dla tych, którzy je piszą. "...zagubionego wśród fak okrętu" - powinno być "fal" prawda? Pozdrawiam

nie będę życzył tego co zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...