Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

potrzebujesz jakiegoś mitu
żeby żyć
nieskomplikowanego
wydobytego z glinianego dzbana
zaczynu
do ożywienia odrętwiałego podejścia

układasz doczesność
z trafnych lub nie
wyborów
wypełniasz codzienną
ankietę przynależności
wchodzisz na drogę poszukiwań
w bezmiar przetykany Czarnymi Dziurami
wiedząc że życie
ma własne plany
nie zawsze najlepsze
a przestrzeń wolną urojonego nieba
dzieli nieskończenie

Opublikowano

Witaj - no to zaryzykowałeś zakończeniem wiersza - ale mi pasuje  taki koniec.

Udany wiersz Wojciechu.

                                                                                                                                           Pozd.

                                                                        

Opublikowano

Dla mnie ten wiersz to jakby rozpaczliwe siłowanie się człowieka z przeznaczeniem, z porządkiem Stworzenia i prawami życia... Siłowanie może z braku zaufania w ich słuszność lub braku wiary w ich istnienie... Pozdrawiam :)

Opublikowano

Z tym impulsem według mnie rodzimy się, ale może ulec potem zagłuszeniu, a razem z nim świadomość, że jest pierwszym i największym darem "stwórczej siły". Dla mnie większość mojego życia składa się z jej darów, a jego znikoma część jest moim dziełem i moją zasługą. Dlatego może mniej się "siłuję" z życiem. ;)  Lubię Cię komentować, ale tez troszeczkę się boje, bo tematy, o których piszesz są bardzo wrażliwe i nie chciałabym ich za mocno dotknąć. Pozdrawiam :)

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...