Historia edycji
Nie ma edycji historii do wyświetlenia lub ten wpis był edytowany przez moderatora.
-
Ostatnio w Warsztacie
-
TylkoJestemOna 120
"niezapominajki"
najpier z radością szepnęłam - niech żyje poczta kwiatowa
kiedy otrzymałam bukiet niezapominajek
ale wraz z nim ktoś dołączył bilecik z czerwonym napisem
"doczekasz się mnie_niebawem"
lekko się więc zawahałam
- zabrzmiało to trochę jak...groźba?
po chwili zastanowienia uznałam
że i kwiaty i note najbezpieczniej będzie zniszczyć
ale moją uwagę przykuła mała czcionka
koloru różowej (uwielbiam!) landrynki
"sprawdź, czy warto"
a pod nią wydrukowany kod QR
- to już mnie nieco uspokoiło, jakaś reklama
taka współcześniejsza ulotka - alboco
(i przyznam, że zainteresowała mnie rzecz)
przykładam więc telefon i wyskakuje grafika
- kwietne nibytwarze
- każda podpisana męskim imieniem
przewijam - wszystkich obrazków jest dokładnie 12
oglądam, sprawdzam - imię ma znaczenie (!)
już arcyciekawa docieram do tekstu
"jakie kwiaty dostałaś?
przelicz litery
On na ciebie czeka
dopasuj, przetestuj"
szybko obliczam - niemożliwe!
ktoś sobie robi żarty oj, kiepskie!
już mam zamknąć apkę, kiedy ekran zaczyna mrugać
i pojawia się On, o ja cię kręcę!
no serio Ten On - facet marzeń!
błękitne oczy (moja odwieczna słabość)
uśmiech jak z plakatu i włosy czaaaarne
- rety, aż mi się serducho rozbujało
a obraz? zniknął równie szybko, jak się pokazał!
przewijam zdjęcie za zdjęciem
- ej, co się z tobą stało??
gorączkowo sunę palcem po ekranie
- gdzie jesteś??
docieram do samego końca strony
a tam kręci się spiralnie:
"jeżeli liter było więcej__
zjedz bukiet, a potem głośno wypowiedz nazwę kwiatu
a On się pojawi"
coooo? aż kilka razy zamykam i otwieram oczy
no co to w ogóle...nie do wiary!
zjeść bukiet?? matko co to za idiotyzm?!
odkładam telefon, robię sobie cappuccino
i ...patrzę...na kwiaty, na telefon
w myślach pojawia się Ten On!
znów zerkam na telefon, na kwiaty
...decyzja przychodzi z chwilą
dobra, wiem, że to przegięcie
ale...te oczy!!
(jeszcze tylko sprawdzam w google
czy są trujące)
i tak, chociaż to zabrzmi głupiośmiesznie,
naprawdę zjadam te kwiaty
popijam
(w sumie smak niczegosobie)
i głośno rzucam w przestrzeń:
niezapominajki!
no i czekam, poważnie czekam
na co?
sama nie wiem
może na dzwonek do drzwi?
może na to że On z telefonu wypełznie?
(przyznaj się: też na to po cichu liczyłeś/liczyłaś?)
mija kwadrans, pół godziny, godzina
nic się nie dzieje
z wolna uświadamiam sobie, w jaki absurd uwierzyłam!
sam bukiet, jakaś apka, reklama - i Jego obraz wystarczył
tylko po co i dlaczego akurat do mnie
i kto to wysyłał??
i zaraz wspominam sobie pewną rozmowę...
z dobrych kilka miesięcy temu
znajomy informatyk stwierdził
że ludzie już samodzielnie nie myślą, a jeśli się znajdzie wabika
okazują się naiwniejsi niż 4letnie dzieci
i że manipulacja drugą osobą, choćby z odległości
jest obecnie wręcz banalnie łatwa
a on sam jest w stanie przekonać każdego!
do zrobienia totalnie nielogicznej czynności
używając jedynie wirtualnych narzędzi
i nagle gorzka ślina podchodzi mi do gardła
bo przypominam sobie co odpowiedziałam:
- JA wiem dobrze CZYM JEST manipulacja
i już też nie przesadzaj
bo JA na ten przykład mam swój rozum
i mnie i mojej inteligencji nie obrażaj!
po tych słowach tylko się uśmiechnął
i zmieniliśmy temat, więc zapomniałam...
***
wieczorem tamtego dnia przyszła wiadomość
oczywiście od niego!:
"jak smakują niezapominajki?"
cóż, domyśl się co na to odpisałam
- nie wszystko powtarzać wypada, ale podpowiem
zaczyna się na s... a kończy na ...alaj
ważny jest jednak morał z tej historii:
warto mieć świadomość
jak działa i jaką ma sprawczość wirtualna manipulacja
i choćby po to żeby nie dać zrobić z siebie idioty/tki
nie zjadać tego "kwiatka"
a prawdziwa miłość? jest zawsze bliżej niż dalej
wystarczy patrzeć - najprościej - bo sobie w oczy
***
Pst. co roku od męża dostaję
bukiet niezapominajek
z bilecikiem z napisem (oczywiście!) w kolorze różowym
"a jednak się doczekałem"
(rozumiem, doceniam)
a moje serce wciąż porusza Ten Jego uśmiech i czysty błękit pewnego spojrzenia
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
zmiany bywają słuszne:) (wyświetl historię edycji)0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 27 odpowiedzi
- 933 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 412 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 590 wyświetleń
-
- 26 odpowiedzi
- 438 wyświetleń
-
- 25 odpowiedzi
- 504 wyświetleń
-