Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bronmus45 - oto i ja .. oraz moje kolejne teksty, czyli blogowisko


bronmus45

Rekomendowane odpowiedzi

kłopoty z pamięcią

~
Upartą mamy jesień - moczy, mrozi, wieje
- bardziej kuzynka zimy, niż przeszłego lata.

Można ją nawet lubić, kiedy wolna chata
odwiedzana jest chętnie, i coś w niej się dzieje,
co twoją krew ogrzewa żądzą niesłychaną.

Nawet się nie obejrzysz gdy nadchodzi rano,
a twoja - dziś kochana - odchodzi w dal siną ...

Kolejne więc godziny równie szybko miną,
gdy odsypiasz zmęczony te nocne zmagania.

Jakie było jej imię? Hania? ... Zosia? ... Frania?
~~~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~~

Ja mam pół litra w sobie, Ty masz pół litra w sobie

- gadamy już od rzeczy.

40% temu nie zaprzeczy,

że można być "na bańce", w tym oto sposobie ...

 

Ty masz jeszcze ochotę, ja mam jeszcze ochotę

- idziemy więc na piwo.

Że co? ... że nieco krzywo?

- omijamy kałuże z błotem ...

 

Policjant czepia nas, że mamy niezły gaz

- a co to go obchodzi?

Nam piwko wynagrodzi,

a wnet znajdziemy go - to już najwyższy czas ...

~~~

Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykadrowane z życia

~
Trawy przymrozkiem ścięte, lód na płytkich kałużach
- cierpkie owoce róży są tutaj obcym wtrętem.

Te cisze niepojęte tuż przed nadejściem zimy
- tak też natury rymy w ową ciszę zaklęte.

Zwierzęta w swoich norach składują zapas jadła
- by zima nie dopadła, gdy jej nadejdzie pora.

Nam również będzie trzeba włożyć ciepłe ubrania
- do wiosny zmartwychwstania słuchać warunków nieba.

Czekać będziemy wiosny z cudnymi zapachami
- zielonych łąk z kwiatami, i wonnych pęków sosny.

Starsi o rok - niestety - do życia się zbudzimy
- by po miesiącach zimy zyskać nowe podniety.
~~~
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziunia proboszczunia

~~~

Na tacy ciągle mało - narzekał proboszczunio,

który ze swoją Dziunią (czyli kochanką stałą)

wyjechać chciał na wczasy, gdzieś do ciepłych krajów.

 

Poradził jednak sobie.

Wyjechał sam. Tam wiele kobiet ...

~

Musi ulżyć sobie także proboszczunio

- miał wyjechać z Dziunią,

a ją pozostawił tu bez "popychacza".

Czy to "dobra zmiana", i on ją wyznacza?

~

"drzewa do lasu się nie wozi"

- lecz proboszcz, miast służyć Bozi,

jedzie zbierać maliny wśród obcych mu gajów.

 

Czy Dziunia to pochwali, czy też ma w zwyczaju

skorzystać z leśniczego, gdy ten się przytrafi?

 

Oj, dziwy mamy wielkie, w tejże tu parafii ...

~~~
Edytowane przez bronmus45
spacje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziane z okna

Pokracznoszare cienie wieczornej jesieni,

wpełzają znikąd w zakamarki ulic,

płosząc przechodniów, tu i tam spieszących.

 

Jedynie para zakochanych bieży

tam, gdzie ich wiodą oczekiwań głosy,

spełnienia marzeń, wciąż jeszcze niepewnych.

 

Okna kawiarni z obrazami cieni

przenikających wskroś siebie nawzajem,

proszą zziębniętych do wspólnego grona.

 

Tylko ja z dala patrzę i wspominam,

stojąc za szybą swojego mieszkania,

jak to i kiedyś bywało też z nami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obrazek z sieci

1.jpg

~

Dziś rano pewien kiep

wyszedł zakupić chleb.

 

A że było ślisko;

(tym kpem to byłem ja)

`wywinąłem orła`

- a nawet orły dwa -

 

Innym się chciało śmiać...

 

Tak ładnie?

 

K...a ich mać!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obrazek z sieci

buty+z+z%C4%99bami+x+560++.jpg

~

Orła cień ...
Po porannej przygodzie z "zaliczeniem gleby"

łokcie mnie jeszcze bolą, więc i pisać trudno.

Jutro zatem, bez pilnej, koniecznej potrzeby

nie wybiorę się nigdzie? - obiecanką złudną ...

*

Lecz jeśli już, to pewno inne buty włożę,

takie, co to poślizgów nie będą się bały.

Zaś na te wredne zaraz już sankcję nałożę;

i do wiosny za karę będą w kącie stały ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jam nie Sybilla, jam jeno grafoman ...

 

Wysrebrzone trawy jesiennym przymrozkiem,

lśniące o poranku lodowe brylanty

- te na drzewach skrzą w słońcu niczym najprawdziwsze,

dodając nadziei w wszystkim, co przemija.

~~~

Przyroda czyni cuda, zasługa niczyja

w owych jej powinnościach, co od wieków stałe.

 

Chociaż ... pomysły ludzi szkody nie tak małe

wyrządziły w tym czasie dla natury bycia.

Wyrządzają je nadal. Krzywdy bez pokrycia

dla całego globu są przerażające.

 

Nic tu nie pomagają apele gorące,

kierowane do wszystkich, od których zależy

przyszłość dla naszych wnuków, z którą to się zmierzy

ich pokolenie i następnych wiele.

 

Żadne tutaj modły czynione w kościele

nie odwrócą zagłady dla całego świata.

 

Przyspieszasz jeden z drugim śmierć dla swego brata ...

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- z notatnika praktyka ...

~~~

(-) takie były, takie są

- one zawsze sobie drwią

z naszej gotowości "wsadu"

- no, bo tak już - dla przykładu

ciągle cienkie - marną ćmą (...)

 

to piosenka o panienkach,

które wolą w swoich rękach

- czyli dłoniach, jak kto woli -

te narządy nam miętolić

 

ot, powiedział ja, co wiedział

- bo ten babski w kroku przedział

jest mi znany aż w nadmiarze ...

 

- Bozia pewno piekłem skarze -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~

Znany wszystkim Felek z Parafianki,

dostał łomot od kochanka Anki.

Chciał poderwać dla siebie

- bredził jej coś o niebie.

Jego twarz ma dziś wygląd pisanki.

 

~~

Felek jechał autem przez miejscowość Suczki

- tam uderzył w drzewo. Doszło więc do stłuczki.

Zagapił się na dziewuchy

- ich nogi i seksowne ruchy.

Musi teraz zmyślać jakieś prawne kruczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie są andrzejkowe wróżby - to realia

.

Ci, co niegdyś z Andrzejem wiązali nadzieję,

na przyszłość rozświetloną jasnym zarządzaniem,

mogą czuć się zdradzeni. Dzisiaj nie są w stanie

przewidzieć, co ich czeka, gdyż prawo się chwieje,

i mocno ciągle stoi po stronie rządzących.

 

Mimo dawnych obietnic, zapewnień gorących

o przestrzeganiu prawa, któremu przysięgał

kładąc rękę na księdze, Konstytucją zwaną,

nie może dziś powiedzieć, że niepokalaną

pozostaje ocena, której to potęga

stawia Kraj pod pręgierzem całego dziś świata.

 

Kiedyś zapewne czekać będzie go zapłata,

która to w rozliczeniu przykrą będzie bardzo,

od osób, co już dzisiaj po prostu nim gardzą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z zegarem przyrody

 
Mikołajkowy grudzień w prezenty obfity,
pachnący choinkami, ozdobiony śniegiem,
ma swój niezwykły urok w rocznym rozliczeniu.
 
Święta innych pór roku pozostają w cieniu,
wobec karnawałowych szaleństw, kuligów wśród lasów,
śnieżynek fruwających wraz z wiatrem nad nami,
i bałwanów lepionych ku uciesze dzieci.
 
Te kilka miesięcy zimy równie szybko zleci,
by ustąpić wiosennej bujności zieleni.
 
Przyjdzie po wiośnie lato, gdzie szukamy cieni,
chroniąc się przed prażącym słońcem gdzieś na morskiej plaży.
 
Nadeszła wreszcie jesień, pełna nowych wrażeń
podczas zbierania grzybów, często z babim latem
 
- i tak nam roczek zleciał. Pora ogrzać chatę ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spóźnione, lecz szczere ...

z okazji 75. rocznicy urodzin Lecha Wałęsy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...

Lech Wałęsa dla Polski i świata

zrobił znacznie więcej,

niż ci, co w roli kata wobec występują.

 

Owi to pozoranci jedynie chorują

na manię swej wielkości, nijak zasłużonej.

 

Lech Wałęsa wciąż nosi cierniową koronę,

którą to obłudnicy głowę Jego zdobią.

 

Zapłacą za to kiedyś - niech się już sposobią ...

- bronmus45 -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wina natury wina

~~
Słońce w jesienne dzionki chowa się zbyt wcześnie
- wiadomo o tym wszystkim, winienem przywyknąć.
Wracałem właśnie z knajpy - nie zdążyłem krzyknąć,
gdy wpadłem do wykopu. Stłukłem się boleśnie ...
 
Jakoś trzeba wyjść przecież, choć umorusany
- macam ręką dokoła, by czegoś uchwycić,
nie znajduję nic jednak, nie mam czym poświecić,
by zobaczyć chociażby, jakie tu są ściany.
 
Na czworakach szukając, deskę napotkałem,
i przy jej to pomocy (mimo, że pijany)
- a pewno też i za to przez los pokarany -
wydostałem się jakoś. No i otrzeźwiałem ...
~
Morał z tej to przygody żaden nie wynika,
co wprost godziłby we mnie. Winna elektryka,
która miast mi oświetlać drogę wprost do chaty,
sama gdzieś "balanguje", a ja liczę straty ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- na odprawie -
(w pewnej Komendzie)

@

- jak policjant spostrzeże Maybacha ...

To co ma wtedy robić?

Przybijać "do dacha" 
- wyjąć z kabury ... różaniec, i nim błogosławić -

Inaczej swojej pracy może się pozbawić ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z autorskiego cyklu "Warkocze myśli"

~~~

Zbyt często postawa zgodna z obowiązującymi zasadami etycznymi i moralnymi - czyli przyzwoitość - jest profanowana przez najwyższych rangą urzędników państwowych, a także dostojników kościelnych. Wtedy to sprawdza się powiedzenie, że "ryba najczęściej psuje się od głowy". W tym przypadku przyzwoitość jednostek społecznych jest formowana przez tychże "odszczepieńców", będących dlań przykładnym wzorcem do naśladowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szaruga tycia (przeogromna)

~~~

jesienny czas - tak w aurze, jak życiu
- pomaga w ... tyciu
na zewnątrz wieje, no i deszcz pada
- do stołu siadam
lodówka dziś nawet w zapasy obfita
- boczek i ... okowita
nie spocznę, póki sen mnie nie zmoże
- to się położę
sadełko rośnie, deszcz padać przestaje
- no to ja wstaję
i pędem biegnę odnowić zapasy
- wódki ... kiełbasy
do sklepu zaledwie mam kroków parę
- po drodze z ... barem
wracając, piwem zmęczenie zapiję
- jakoś przeżyję!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rydz x 560.jpg

w poszukiwaniu rydzów

Rydza to ja w tym roku nie znalazłem w lesie
- maleńkiego rydzyka ujrzeć chociaż chciałem,
aby jego widokiem nasycić swą duszę,
która nie wiedzieć czemu przechodzi katusze
jakby kubki smakowe właśnie w niej wyrosły.

 

Tu i ówdzie spytałem - słuchy do mnie doszły,
że szukać należy pod Toruniem, w lasach.

 

Boję się tam zaglądać. Nie chcę łamać zasad ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • polskie jest to co w sercu, proste zawsze najpiękniejsze, czytam, że jesteś poliglotą i kumasz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , dzięki i odpozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aha . Faktycznie, pewnie napisałam ten tekst dla samej siebie :) Nie ma tu Moniko żadnych szczególnych znawców, niektórzy tylko cierpią na znaczny przyrost ego. To amatorski portal, a poezja jest dla ludzi i nie ma większego komplementu już ten, że podoba się coś komuś, kto nikogo tu nazbyt jeszcze nie zna ani nie ma jakiejś rutyny i po prostu sobie czyta dla przyjemności.  Pozdrawiam
    • @Sylwester_Lasota Mam jeszcze jedno na ten temat przemyślątko. W czasach niewolnictwa właściciel niewolnika,nawet gdy nie miał dla niego aktualnie pracy, zapewniał mu dach nad głową i jedzenie. W dzisiejszym niewolnictwie pracy, pracodawca zwalnia pracownika i nie interesuje go czy biedak ma co jeść i gdzie mieszkać. Zdaje się, że pochwały naszej wspaniałej cywilizacji są ciut na wyrost. Pozdrawiam.
    • Wśród nocy haftowanej mozaiką kolorów, Różem,  oranżem, żółcią – rzeczna toń migocze, Mnogość w niej błyszczy dziwna ażurowych wzorów Uplecionych z fotonów  przez piekielne moce.   Bujne wieńce, korony  i girlandy iskier, Złotolite diademy – na smukłych wież głowach, Zwiewne szale, zasłony – z jedwabi świetlistych, Wokół zamkowych  murów – poświata różowa.   I katedra w  płomienno pąsowym welonie W sukni  z blasków błękitnych, rudych, żółtych tkanej W jej objęciach – zbyt liczne losy przemienione   Tchnieniem piekła w garsteczkę kości rozsypanych. Rankiem niebo w pokutną chustę obłóczone Opłacze drobnym pyłem – warkocze i dłonie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Modern Times, to pod wieloma względami film genialny i proroczy. Myślę, że Charlie Chaplin prezentując pracę w fabryce, wyprzedził epokę o całe dziesięciolecia. A jeśli chodzi o to czy coś się zmieniło, to tak. Nawet powiedziałbym, że bardzo dużo. Specjaliści od zarządzania mają teraz takie narzędzia normowania czasu pracy, monitorowania i kontrlingu, o jakich się nawet Chaplinowi nie śniło. Niestety, wygląda na to, że człowiek w tym wszystkim schodzi na coraz dalszy plan, liczy się przedewszystkim ekonomoczna efektywność. Nawet takie dziedziny jak Bezpieczeństwo Pracy i Ergonomia służą przede wszystkim temu, żeby zabezpieczyć pracodawcę przed nieoczekiwanymi kosztami lub wyciśnąć jak najwięcej z pracowników. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...