Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nihilizm przy fajce (czyli moje eksperymenty z pentametrem jambicznym)


Rekomendowane odpowiedzi

Onegdaj jąłem palić fajkę swoją

Łagodne kłęby dymu duszę koją

Tytoniu mętny czar, zwodniczy urok

Domostwa trwoży szmer i szary półmrok

Nieznany los w kątach swoich kryje

Jedynie ja w świetle ognia żyję

Gdy żar ulotny swój zakończy żywot

Zagaśnie stary światła fajki bełkot

Zmącony umysł mój pogrąży ciemność

A walki brak, zostaje tylko bierność

Gdy fajka zgaśnie inne będą trwały

W cieniu większość, strzęp w blasku chwały

Gdy płomień lśnić przestaje, niknie wiara

Jedyne co zostaje, wspomnień chmara

A nasze życia są zaś tyle warte

Co prochy poprzez los i czas pożarte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...