Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Brzydki wiersz


Rekomendowane odpowiedzi

Wypływam czernią
nad taflą ciemnej wody
ze wzrokiem ślepym
i suchym

z paznokciem złamanym

drętwiejące nieme dłonie
chwytają odsuwające się kształty

ostatnie grudki szaleństwa
kruszą się nad moją głową
gdy pustka drąży mnie
tak namiętnie

i wwierca się twardo
rozszczepiając ciało

uśmiech lepki
spocony
przykleja się do zmiętego ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...