Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Do kraju tego, którego nie ma,

Bo chociaż nosi to samo nazwanie,

Został pogrzebion...

Tęskno mi, Panie...

 

Do kraju tego, co miał zmartwychwstać,

Jednak w połowie wciąż martwy zostaje,

Spity trucizną...

Tęskno mi, Panie...

 

Do tych wartości, co wrócić nie chcą

Na nostalgiczne rodaków wołanie,

Co też tak tęsknią...

Tęskno mi, Panie...

 

Do mowy czystej jak u Norwida,

Bez krzywej kosy, chociaż raz na zdanie,

Co sens przecina...

Tęskno mi, Panie...

 

Do stanu, w którym dziecko nie płacze,

Bo znów zostało przez inne przezwane

Głupim Polakiem...

Tęskno mi, Panie...

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Sylwestrze, przyjmuję, że to żart i trochę parodia Norwida. :)

Nigdy nie jest tak, żeby w kraju wszystko było idealnie - zawsze dzieje się jakieś zło, któremu trzeba przeciwdziałać, a jeszcze do tego zło jest pojęciem względnym, podobnie jak dobro, więc nic nie jest jednoznaczne i dla wszystkich tak samo dobre albo złe. Życie jest skomplikowane.

Ale nasz kraj jest naszym krajem i bez względu na poglądy polityczne czy inne, wszyscy powinniśmy czuć się tu dobrze jak we własnym domu.

I ja się tak czuję, chociaż są tacy, którzy próbują mi zatruć życie. :) Ale nie popadajmy w przesadę czy histerię. Po prostu róbmy swoje. :)))

Opublikowano

a może przerósł nas o pokolenia                                          

może zrozumiał nowy sens istnienia

a my wciąż nie

 

 

                                                                                     pozdrawiam

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Masz rację, często, gdy coś piszę, to lubię się dobrze przy tym bawić, jednak gdy pisałem ten tekst , to serio, byłem śmiertelnie poważny. Nigdy też nie pozwoliłbym sobie naśmiewać się z Norwida, a tym bardziej w rocznicę jego 197 urodzin. Zwróć uwagę, że CK Norwid pisał swoją "Moją piosnkę" przebywając na emigracji. Ten tekst napisany przeze mnie w podobnej sytuacji życiowej, skierowany jest przede wszystkim do pewnej grupy współczesnych emigrantów, którym nie obce są podobne tęsknoty. Jedyne czego żałuję, to że jest tak niedoskonały... no i brakuje mu jeszcze jednej zwrotki... żeby dorównać Norwidowi :)

Pozdrawiam Cię serdecznie :)

I dziękuję za czytanie. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Parodiowanie znanych pisarzy nie jest naśmiewaniem się z nich, parodia nie musi być złośliwa wobec pisarza, może być skierowana w kogoś całkiem innego. W tym wypadku pomyślałam, że jest to skierowane przeciwko różnym polskim histerykom, którzy są wiecznie nieszczęśliwi i obrażeni na własny kraj.

Nie wiedziałam, że wiersz był napisany na emigracji. Kilka razy w życiu miałam wątpliwą przyjemność otrzeć się o emigrację w różnych krajach Europy. Bardzo specyficzne towarzystwo. I specyficznie tęskniące za ojczyzną.

Ja również pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W czasach Norwida emigrowała elita, obecnie to zjawisko bardziej powszechne, wiec jest jak jest :). Często jednak sptykam ludzi, mam na myśli Polaków, bardzo dobrze wykształconych, pracujących znacznie poniżej swoich kwalifikacji. Temat rzeka ;).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  lubię Twoją poezję Robert. Doskonale wiesz czym jest wolność- wiara jest wolnością, Ty wierzysz- jesteś wolnym człowiekiem. Że masz pytania? To normalne- z Człowieka wypływa.  Dziury na Krzyżu- sumienie. I miłość jest wolnością nigdy nie zniewoleniem. Wolność. Bo można być niewolnikiem i można być wolnym.  I nikt tej wolności nie może odebrać- można tylko samemu jej się pozbawić, bo wolność można sprzedać, za przywileje, stanowiska, etc... Tyle lat byliśmy w niewoli- na mapach Europy nie byliśmy, ale zawsze wolni  
    • miłość nie zna granic - rozsadza horyzont świata, pęka w dłoniach jak promień, którego nie sposób zatrzymać, jakby samo niebo rozbierało się z cienia, żeby znów zobaczyć siebie. jakby światło chciało dotknąć swojego początku. nie da się jej stłumić, bo rodzi się z ciszy, która pamięta krzyk stworzenia, z drżenia - gdy światło dopiero uczyło się wypowiadać ciemność. chcę kochać - i kocham, jak ogień, który nie prosi o tlen, jak ocean, co nie szuka brzegu, jak sen, który śni sam siebie, jak puls wszechświata, który bije w sercu atomu, jak światło, które spala się na ustach poranka. bezszelestnie, bezgranicznie, bezwarunkowo, bez zazdrości, bez cierpienia, bez końca, bez oczekiwania, bez przywiązania, bez analizowania. liczy się tylko bez, liczy się tylko to, co zostaje, gdy odejmiesz już wszystko - ciało, strach, pamięć, imię - zostaje światło, które mówi Twoim głosem, rozszczepia się na czułość, i ciszę, która ma Twój kształt, jak odbicie duszy w tafli nocy. czy jesteś, czy tylko światło uczy się milczeć po Tobie?      
    • Piszę, że widzę że skoczyć, zaskoczyć łączy się z
    • @Ewelina To ‚rozdzieranie promyka’ jest mocnym obrazem — jakby nadzieja była czymś tak kruchym, że trzeba ją złapać zanim zgaśnie. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @Somalija tak, wyzdrowiałam i czuję się wspaniale:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...