Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przedednie


Rekomendowane odpowiedzi

Cisza
I zwiewny świergot ptaków.
A to znać, że zimny oddech idzie.
I że mgły ustępują różom,
Dziecinnym płaczom.

 

A gdy nikną te iskry, te gwiazdy,
Korale nocy...

A gdy ciemna toń przeszywana

Jarzącym promieniem,
To tak musiało być.

 

A czemu to? Nie wiem,
Szepnął wiatr,
Który, gdy przejaśniało,
Ujrzał trzymającą się parę.
Parę zimnych, pomarszczonych rąk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...