Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Trzeba to spalić,
w koszu zostawić.

Moimi problemami
innych nie dławić.

 

Stop!

Krzyczy rozum kochany.
Przekuwa szpilką logiki
schemat dobrze znany.

 

Walczy ile może 
kompleksy wyrywa
porządkuje,

błoto z oczu zmywa.


Udało się!
Dzień poukładany
Praca jak marzenie
Kondycja coraz lepsza


Co z tego...
gdy wybije szósta
zbudzi się znów
syndrom oszusta.

Edytowane przez PraKtyczna (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A jednak istnieje w nas ta instancja, którą Ty pieszczotliwie nazwałaś "rozum kochany", potrafiąca rozpoznać "syndrom oszusta" i staczać z nim wygrane walki, nawet jeśli są to przejściowe wygrane, to rodzi to nadzieję na lepsze :) Podoba mi się bezpośredniość wyrazu w twoim wierszu i jego spontaniczne zwroty, bo przez to jest bardzo "żywy". Zastanowiłabym się tylko, czy potrzebne są w środku jego akcji te dwa "wątpiące wersy": "Znowu się nie uda / w kółko tylko chodzę", które trochę według mnie hamują przejście z pierwszej do następującej po nich zwrotki. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuje duszko za dobre słowo!

 

Trafna uwaga o wątpiących wersach ... prawda jest taka, że od nich zaczęłam a poźniej przestawiałam gdzie popadnie i nie wiedziałam co z nimi zrobić... śpiesznie usuwam - dzięki, że mnie od nich uwolniłaś ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zwróć uwagę na wiek bohaterki. Ona ma tylko siedemnaście lat. Nie twierdzę, że wszystkie młode dziewczyny czekają na księcia na białym koniu, ale pierwsze zderzenie marzeń ze światem realnym może być niefortunne. Do pewnych rzeczy należy dojrzeć, ale do tego potrzeba też jakiejś przestrzeni. W wieku młodzieńczym działa się często pod wpływem impulsu. Zastanawiam się, jakby potoczyła się ta historia, gdyby przed spotkaniem chłopak napisał Ewie, że jest niepełnosprawny. Czy pomogłoby to jej w podjęciu decyzji " na tak". Czy w ogóle wybrałaby się na tę randkę? Może poszłaby z ciekawości, albo chociażby po to, żeby Fenrirowi nie sprawić zawodu, co stworzyłoby już jakieś okoliczności, w których miałaby szansę pogadać z nim i przekonać się, czy jest jakaś chemia między nimi. Wtedy zrozumiałaby (być może), odkryła, że, jak piszesz, dusza ma większy blask niż ciało."  Bo tego też trzeba się nauczyć.  
    • Poezja i słowa  Nie mogą być usprawiedliwieniem Dla nieróbstwa - panie profesorze Trzeba też umieć kłaść cegły Pod fabryki mruczące metalem I zegarem Albo chociaż śmieci wyrzucać Do właściwych kubłów Pod odpowiednimi symbolami Tak symbolicznie Trzeba się przemóc Aby coś móc
    • Bardzo trafny przekaz w udanym wierszu. Pozdrawiam
    • dzisiaj odwiedziłem moją duszę od miesięcy leży na intensywnej terapii nie zawsze mam czas nie zawsze jestem gotowy na takie spotkania z pomijaniem faktów spojrzała na mnie tak bardzo życzliwie mówiąc jak dobrze że jesteś przez chwilę walczyłem z sobą potem czule dotknąłem jej policzka nie chciałem by się domyśliła że przestałem w nią wierzyć zamknąłem oczy kiedy otworzyłem jej już nie było ona też przestała wierzyć w siebie no i zostałem sam tak zupełnie naprawdę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam ponownie - ja też odebrałem swój trzeci tomik - jeżeli byś chciała Bożenko                                chętni ci wyślę  - tylko podaj namiary w poczcie -                                 oczywiście bezpłatnie -                                                                              Pzdr.uśmiechem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...