Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pośród alei
cichych zimowych ogrodów
rozbiorę się z nieśmiałości
ty oddechem
rozczeszesz mój sen

będziesz przyglądał się
w moich tęczach
zaprzeczeniom ilorazu
typowych pojęć

przestaną się liczyć
zegarka nieme słowa
w pulsującej ciszy
będę smakować
twój szept

jeszcze tylko
z kołysek wiary
powoli wysupła się
kocham

zaczął kwitnąć sad....

Opublikowano

Miło mi bardzo , że potrafię słowami moich głębi rozbudzić...wyobraźnię , emocję.Pozdrawiam

Opublikowano

Kochani poeci, powiedzcie mi po co używacie słowa: kocham w wierszach? pojąć tego nie mogę, a mam swoiste uczulenia na to:) ale to taka mała dygresja.

wiersz czytałam już wcześniej, albo coś się tu zmieniło, albo tylko mi się tak wydało:) nie zachwyciłam się jedynie poprzez zapis. beznadziejnie się czyta. nie ma przystanku, czytam ciurkiem i nie zastanawiam się głębiej, a może wartoby było? wystarczy po prostu to podzielić, dać chwilkę wytchnienia, chociaż na złapanie powietrza:)
proszę Joanno zrób to dla mnie:)

pozdrawiam
Agnes

Opublikowano

Agnes, słowo KOCHAM jest jak atropina , która rozszerza źrenice i zmienia kolor całego świata.Kocham ma bardzo silny wydźwięk, nie należy się go bać,jest niesamowite , piekne , fascynujące....Zapisałam ten wiersz nieco inaczej dla Ciebie i dla sprawdzenia jego lepszej czytalności .Pozdrawiam ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...