listonosz

[Natuskaa]

pamiętam że był uparty

i ciągle przynosił mi zagadki

z akcentem na człowieka

całkiem mnie tym rozbrajał

raz nawet się przybliżył żebym

wyraźnie poczuła jego zapach

to takie niedorzeczne

 

ale zaczął mnie oddzielać

od tego co było ciasne

że nawet szpilki

nie dawało się wcisnąć

żeby się nie rozsypało

 

pamiętam jak kiedyś przyszedł

żeby pokazać mi dłonie

męskie ustrojone sygnetem

nie rozumiałam po co

mi to wszystko wykłada

na ulicy pod płotem

wtedy się pokłóciliśmy

 

potem była cisza

potem był spokój

potem już nie umiałam

żyć jak kiedyś żyłam

wszystko się zmieniło

 

8.08.2018

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam serdecznie -  podoba mi się twój wiersz - a najbardziej ten wykład pod płotem.

                                                                                                                                                                 Pozd.

[le_mal]

bardziej proza niż wiersz :)

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak to z listonoszem.

Pozdrawiam

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pozdrawiam