Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

peron spóźnionych poetów


Rekomendowane odpowiedzi

 

w miliony tęsknot ubrany
z niejasnym piórem za uchem
czeka na dworcu nonsensu
w plecaku chowając smutek


co mu z cyferek przeklętych
i uciech pokoleń robotów
gdy peron spóźnionych poetów
jedynym jest antidotum


pociągu nie ma co czekać
rozkładu nigdy nie było
kajet na startym kolanie
wykluwa z wnętrza wrażliwość


co mu powiesz artysto
że wers o niczym i z błędem?
każdy odwiedza ten peron
miętoli swój bilet w ręce

 

Edytowane przez JaKuba (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, TyKuba

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

fajny wiersz, podoba mi się pomysł, 

ale, No zawsze mam jakieś ale, pamiętaj - jest szczere.  Wyobrażam sobie Twój wiersz w tomiku, ciąg wersów,  po sobie, czy nie lepiej podzielić na zwrotki, zapisać tak jak zapisałeś bez znaków interpunkcyjnych, poprawić błąd ( jest niepotrzebnym) błędem.

Tytuł zachęca do przeczytania. Zrobisz, co zrobisz i tak daje serducho.

Wiersz oprócz treści, przesłania, zastosowanych środków stylistycznych itp. itd. musi mieć jeszcze poprawny wygląd wizualny. Przynajmniej dla mnie jest to waźne ( i myślę, że nie tylko  dla mnie)

pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Popieram MM w Jej propozycji podziału tekstu na części. Przyznam otwarcie, że ja osobiście takich tasiemców nie znoszę i nigdy ich nie czytam do końca. Tekst z przerwami pozwala mi na zapamiętanie fabuły już przeczytanej części, aby przyrównać ją do kolejnych. Tego zaś typu - jak ten powyżej - męczą zarówno umysł, jak i wzrok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

JaKuba, bardzo mi się podoba Twój wiersz. Fajny pomysł z tym "niejasnym piórem za uchem". Niektórzy noszą papierosa za uchem. Szkodliwy, ale mają go zawsze przy sobie. Pisanie może dać poczucie "wypalenia", straszne uczucie i wtedy rzeczywiście czekanie na Wenę może być trudną czynnością - że się tak wyrażę. Napisałeś:

To jest super. Bilet w ręce, a nie pióro - b. pouczające. Dzięki za ten wiersz. Justyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perony i dworce mają swój klimat, ale rytmika wiersza, jak dla mnie, jest trochę sztuczna i wymuszona. Ale to już pewnie tylko moje skrzywienie. Widzę jednak, że wiersz podoba się paniom, dlatego nie będę roztrząsał jakości warsztatu.

 

Na pewno jest to oryginalne pisanie i z wyobraźnią. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jeśli genezą tego wiersza jest Twoje własne doświadczenie, to gratuluję i zazdroszczę.Pozdrawiam.
    • waha się wahadło gdyby tego nie robiło  pewnie by upadło kwestia sumienia a jednak tak wielu chętnych  do pierwszego rzutu kamienia
    • @Nata_Kruk Dziękuję. I tłumaczenie AI:   Jestem czarownicą na szczycie stosu Motylem trzymającym w ręku karabin Królową bez tronu Koroną z pomarańczy i kolców Jestem płomieniem między falami morza Jestem oblubienicą na ołtarzu Krzykiem w milczeniu, które ginie w kosmosie Jestem odwagą, która tworzy świat Jestem rozbitym lustrem Jestem miłością, piosenką, ciałem Za krótką sukienką Żądzą, pragnieniem Jestem kulisami sceny Miastem, imperium Jestem częścią, jestem całością Ahia ia ia ia iai Ahia ia ia ia ia iai Nazywają mnie wszystkimi imionami Tymi, które mi nadano A w głębi jestem wolna, dumna i śpiewam Żyłam w dzienniku, w poemacie, potem na polu Kochałam w burdelu i kłamałam, nie wiesz jak bardzo Jestem szczera, jestem kłamczucha Jestem zmienna, jestem uparta Iluzją, która zachwyca Odpowiedzią i pytaniem Jestem modą, miłością i chlubą Jestem Madonną i płaczem Jestem zdziwieniem i zachwytem Jestem zaparciem i orgazmem Ukryta za welonem Głęboka jak tajemnica Jestem ziemią, jestem niebem Jestem warta złota i mniej niż zero Ahia ia ia ia iai Ahia ia ia ia ia iai Nazywają mnie wszystkimi imionami Tymi, które mi nadano A nawet w ciemności jestem wolna, dumna i śpiewam Byłam twoja i wszystkich, nikogo i nikogo innego W butach i boso Na pustyni i w błocie Jedna nikt sto tysięcy Matką córką, nową księżycową siostrą, moją przyjaciółką Ja daję ci moje słowo Ahia ia ia ia iai Ahia ia ia ia ia iai Nazywają mnie wszystkimi imionami Tymi, które mi nadano Ale w głębi jestem wolna, dumna i śpiewam Nazywają mnie wszystkimi imionami Tymi, które mi nadano I na zawsze będę wolna, dumna śpiewem!
    • Jakoś przyszła mi na myśl fraszka Sztaudyngera: "Z początku była słodkim mlekiem, skwaśniała dopiero z wiekiem." Pozdrawiam.
    • @any woll bardzo dziękuję i także pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...