Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stanąłem na progu ludzkości…
Nagły blask
przyćmione oczy twym ciałem
błagają o litość
nagi krzyk unosi się
wypala twą piękność pamięć
rzeźbiona sylwetka ambrozją
milczy
ręce z jedwabiu
spływają po plecach
szumiące palce tańczą
w rytm obojgu nam znany
zaginął zegar
pulsująca rozkosz paruje
iskrzący się żar przygasa
wyścig ciał
jak dobrze być bogiem na moment

Opublikowano

Nie, żebym miał coś anty, ale czy to jest zamierzony homo-erotyk? w rytm obu nam znany Bo jeżeli nie, to powinno być "obojgu". Trochę mnie razi "me", "ma" w 3. i 6. wersie. No i inwersja utkane ręce chyba niepotrzebna? Fajny zegar, który zaginął, mniej fajna wrzeszcząca rozkosz. Puenta - owszem.
Pozdrawiam
Ja.

Opublikowano

Twój wiersz zaliczam do erotyków, bo przecież nie każdy musi być sesją rozbieraną.Posiada tą właśnie charakterystyczną atmosferę.Wiersz jest takim spisanym spożyciem pospolitego dnia , którym można stać się Bogiem..Użyłeś ciekawych sformuowań;
zmieniłabym w 9 wersie (tylko)na: i w 14 na : To tylko moje sugestie ...Pozdrawiam

Opublikowano

Dziękuję za komentarz i myślę, że Twoja sugestia jest słuszna więc posłużę się nią!!I z góry dziękuję jeżeli w przyszłości bedziesz komentować moje wiersze!!:)
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...