Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

na ulicy lunatyków


Rekomendowane odpowiedzi

 

trzy minuty po północy

świat zatrzymał się w bezruchu
bym Cię znalazł w mgnieniu oka

choć zamknięte mam powieki


na ulicy lunatyków

starsza Pani po trzydziestce
sprzeda miłość na patyku

i dopłaci jeśli zechcesz


na wystawie warg spuchniętych

siksy szczerzą swe zębiska
manekiny liczą utarg

dziś handlowy wtorkopiątek


z ciał na miarę wykrojonych

smród unosi się nowości
trubadurki pieją hymny

portmonetek i podwiązek


na ławeczce nieobecnych

siedzisz lekko zawstydzona
w mej koszulce, bez make-upu
w cudnie potarganych włosach


a ja patrzę zachwycony
w Twoje piękno normalności
na ulicy lunatyków

gdzie już nic nie znaczy kochać
 

Edytowane przez JaKuba (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie się czyta do momentu: z uszytych na miarę ciał, tu się zacinam,

może:  z ciał na miarę wykrojonych

             smród unosi się nowości

             ......................................

 

           na ulicy lunatyków

          nie ma prawdziwej miłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...