Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z jednorodnej gliny

formuje nas życie

wprawieni w ruch

pozbywamy się balastu

niektórym puszczają nerwy

jedni się śmieją

drudzy się skarżą

a Ty z sercem uwieńczonym

na krzyżu otwarłeś ramiona

bo miłość jak złoto

próbuje się w ogniu

i to co bólem przeszyte

czymś nowym się staje

Opublikowano

Witaj -  wiersz religijny za którymi prawdę mówiąc nie przepadam - ale byłem i czytałem.

                                                                                                                                                                      Miłego ci życzę

Opublikowano (edytowane)

Chwała Ci za podjęcie się takiego tematu

w minimalistycznej formie.

Wiara chrześcijańska ma w sobie wg mnie sporo masochistycznego profetyzmu,

lecz przez to też daje nadzieję wierzącym i pozwala im zmierzać się z codziennymi problemami.

 

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez Deonix_ (wyświetl historię edycji)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wiersz mi się podoba, sam kiedyś byłem bardzo wierzący i znam ten temat religijności. Teraz mam inne podejście, ale nie krytykowałbym nikogo za wiarę, a nawet uważam, że jest to potrzebne.

Opublikowano

i to co bólem przeszyte

czymś nowym się staje

podobają mi się powyższe słowa, ponieważ ludzie doświadczając bólu i cierpienia, zmieniają się, często stają się lepszymi, potrafią zrozumieć cierpienie drugiego człowieka, uczą się pokory.

pozdrawiam :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przypomina mi to film Ona. Wirtualny świat? Zawsze obok jest inny świat ten z książek filmów marzeń fantazji , świat który minął itd. też nie możemy tam fizycznie wejść, ale je czujemy, przeżywamy, może się nawet w nich chronimy. Ciekawy wiersz i dobrze napisany Kredens pozdrawia 
    • @Marek.zak1 dzięki za zaciekawienie, myślę, że z czasem każdego dopadają takie refleksje, ha trudno trzeba się z tym pogodzić  Kredens pozdrawia  @aff czas to jedna z wielkich zagadek, np to , że płynie tylko w jedną stronę, ale czy tak jest na pewno? Może w pewnym momencie wszechświat zatrzymuje się i wraca z powrotem do punktu wyjścia i tak bez przerwy wszystko się powtarza a my żyliśmy już po wielokroć? Takie tam rozważania  Kredens pozdrawia 
    • Był sobie pewien poeta, ogólnie znany z imienia i nazwiska oraz kilku innych spraw i radził sobie w życiu nawet lepiej niż doskonale. A każdym razie na to wyglądało właśnie i być może nawet wbrew pozorom. Tymczasem jego wiersze nie radziły sobie z życiem wcale a wcale. A w każdym razie wyglądało, że tak jest, zwłaszcza jak to się mówi na pierwszy rzut oka i przy pierwszym czytaniu. W świecie coraz lepszych śladów ta niezgodność była coraz bardziej widoczna, bo teraz i być może w przeciwieństwie do przedwczoraj dużo więcej widać i słychać i inne różne takie najprzeróżniejsze. Ogólnie chyba – jak to się mawia – więcej wiadomo, co jest jednak dyskusyjną tezą, od której znajdziesz mnóstwo wyjątków. Zresztą zdaje się, że tych wyjątków tylko przybywa, a nie ubywa, ale to temat na inną historię, dodam tylko, że równie ironiczną i sarkastyczną i inne takie tym podobne. Cóż, czytelnicy w przeciwieństwie do lat mocno poprzednich z tym faktem fantem musieli się bardziej zmierzyć, co bywało i wygodne i niewygodne, czasem do tego wręcz jednocześnie. Wygląda na to, że wcześniej nie mieliby podobnych problemów, albo relatywnie mniejsze. Zresztą poeta im tłumaczył, że on tylko odwraca uwagę, ale oni, ani nie czytali, ani nie słuchali go zbyt uważnie, bo przecież mieli na swoich głowach multum własnych spraw, notabene niejednokrotnie jeszcze trudniejszych do wyjaśnienia. Gdzie jeszcze przepiękniej nie idzie czegokolwiek ustalić. Gdzie piękno i gdzie ciekawość to jedno, a gdzie prawda i kłamstwo to drugie. Gdzie forma, a gdzie istota to trzecie. Natura, sztuczność, rola, zawód to chyba już po dziesiąte, albo i lepiej, albo i jeszcze lepiej... Właściwie autor niniejszego wcale się sobie nie dziwi, że kończy każde zdanie kropką, bo po prostu jest w kropce. Zresztą bardzo możliwe, że zawsze był, a nawet będzie przez czas dłuższy niż do określenia, czy do opisania.    Warszawa – Stegny, 14.04.2025r.
    • @Leszczym Zgadzam się, to nie jest bajka, moim zamysłem nie bylo jej napisanie.
    • W pałacu mieszka para bywają królem i królową.   Na ścianach są ozdobne linie. Wyrysowane są rośliny - często czterolistne koniczyny. Nie braknie morskich muszli…   Zamek ma trzy baszty i dwanaście okrągłych okien…   Gdy przybywa słoneczny rycerz, podnoszą zwodzone mosty.          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...