beta_b Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2018 (edytowane) Najgłębszą więź tworzę z własnymi myślami spokój na zewnątrz w zapleczu tyrada lekkość na scenie żeliwna fasada a w środku walka i myśli gromada dzieci co trzeba pozbierać przytulić tak to nie bajka lecz codzienna praca co w perspektywie się jednak opłaca samoświadomość na pełnym etacie Edytowane 22 Czerwca 2018 przez beta_b (wyświetl historię edycji) 4
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2018 Witaj - nie tylko ty tak masz - każdy z nas przyjacielem swych myśli - dobry wiersz - wyraźny jak tęcza po burzy. Pozd.
W.M.Gordon Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2018 W końcówce tracisz rym, rytm i puentę. Szkoda bo pomysł dobry.
karenka Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2018 Wymowny a zarazem prawdziwy wiersz o samym życiu:)
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Skąd ja to znam. Też najbardziej lubię te chwile we dwoje-czyli ja i ja. Trzymasz formę. pozdrawiam
beta_b Opublikowano 22 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Byle te myśli nie zasłaniały świata. Pomysł na? Znaczy ze inni maja podobnie ;) Swój świat znam, gorzej wyjść do innych ;) Dziękuję za komenty i polubienia. Kluczowe były dwa pierwsze wersy potem straciłam nad ową myślą kontrolę. Obudziła mnie tęsknota za więzią do innych, równie głęboką jak do samej siebie ;D Albo nad światem w środku i tym na zewnątrz; i o potrzebie harmonii. bb
Czarek Płatak Opublikowano 22 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2018 Urzekło mnie wprowadzenie. Chciałabym tak umieć, ale wciąż coś usilnie pracuje nad myśli mych rozganianiem. Jakby jastrzębie w stado wróbli... Pozdrawiam!
Luule Opublikowano 23 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To bardzo fajnie wymyśliłaś Betko - niejako z matczyną czułością względem swoich dzieci-myśli, czasem rozwrzeszczanych, rozbieganych w 4strony, czasem cichutkich i zalęknionych. No i ukazanie tego dualizmu, gdy cicho na zewnątrz, a w środku wojna:)
beta_b Opublikowano 27 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a ja z myśli przędzę dni kolejne z szerokiego pasma motek zwijam twardych zwartych ciągłych (wniosków) co je potem mogę rozwinąć do celu jak dywan albo i wytrzepać jeśli zmienię zdanie Dzięki Czarku za obecność, bb 1
beta_b Opublikowano 27 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie wiem jak Ty Lu masz - ale bywa że mam dosyć, jak mi dadzą czasem - myśli do wiwatu. Kiedyś szłam pobiegać, dzisiaj okna myję ;D Ściskam ciepło, bb
Luule Opublikowano 27 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Myślę, że możemy mieć podobnie, tak pozwolę sobie napisać, zresztą już od jakiegoś czasu mam takie wrażenie:) A te do wiwatu- oj tak, jakby kipiało z głowy, jak z garnka, szczególnie gdy się człowiek zapędzi w psychoanalizach i rozkłada z automatu już- na czynniki pierwsze- zbyt wiele rzeczy. Wtedy kipi- u mnie. dobrej nocki! Ostatnie czerwcowe..
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się