Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miła Justynko duże słowo dziękuje za to że czytałaś. - miło mi bardzo.

                                                                                                                           Ciepełka życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam Jacku -  miło że zajrzałeś  - dziękuje za to i za wierszyk.

                                                                                                                                     Pozd.

Opublikowano (edytowane)

Ładny, sielski, klimatyczny wiersz,

lubię, gdy piszesz o jedzeniu, dobrze Ci to wychodzi :))

 

W moich stronach kromką nazywa się to, co reszta Polski nazywa piętką,

więc trochę nie przyzwyczajona jestem do tego określenia,

ale to nie zmienia mojej sympatii wobec tego wiersza.

 

Jedną uwagę mam:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

przed "kolorowa" wstawiłabym spójnik "ani",

będzie co prawda powtórzenie, ale porównanie wybrzmiewa wtedy silniej :)

 

Pozdrawiam, Waldku :)

 

Edytowane przez Deonix_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam cię serdecznie - miło cię widzieć - masz racje z tym  - Ani - nic nie psuje

a wręcz pomaga - dzięki za to wielkie.

                                                                                                                             Spokojnego wieczoru ci życzę

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Marlett -  miło cię widzieć  - dużo prawdy w tym co napisałaś - dziękuje za czytanie.

                                                                                                          Spokojnej ozdobionej miłym snem nocy życzę 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -   miło cię widzieć za co dziękuje -  cieszy mnie że się podoba.

                                                                                                                                   Również miłego ci życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj  -  fajnie że czytasz mój wiersz-  ciekawe to co napisałeś o tęsknocie.

Cieszy mnie że wiersz ją obudził.

Dziękuje za odwiedziny.

                                                                                                                                          Pozd.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Niezwykła prostota języka - wiersza, o zwykłej kromce chleba.

Moja babcia zawsze mi powtarzała, nieważne co się wydarzy wokół ciebie, oby nigdy nie zbrakło ci na stole

bochenka (kromki) chleba. Miała rację, a słowa aktualne na zawsze.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje że zajrzałaś -  miło że to robisz.

                                                                                                                  Udanego ci  życzę i ciepełka

                                               

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (jakiś pomysł na dźwięk i głos?)   przeżyj to sam i w rytm się wczuj komponuj słowa i pójdź w ruch motyw przewodni zgasł zamknięty w skrzydłach motylich dźwięk zobaczyć znów w zapachu nut jesienny liść kolejny spadł i zimno tu w objęcia wpaść słonecznych dni i ciepłych rąk jak mgła co nie wie skąd przychodzi i cisza i śpiewu brak opuścił ptak ostanie gniazdo nawet dzień skracając krok rozmydlił cień a księżyc stłumił deszczowy szum nie przyszedł sen bo srebrny pył nie przymknął powiek nie walczę o okruchy dawnych lat o wilczy głód zgaszonych wspomnień z przestrzeni lat przypomnij jak było nam i ja zapomnę tę łzę rozstania nie pamiętam niewartych zapamiętania złych dni echo umilkło znów a jesień cała w złocie rozdana ostatnia karta    
    • Droga Mleczna jak skarb Alibaby błyszczy złowrogo i radośnie baby....baby ach te baby człek by je łyżkami jadł...   Bizmut. German. Wanad. Phobos i Dejmos jak sztandary zwycięstwa oplatają Czerwoną planetę kobiety są z Wenus a faceci z Marsa czy jest niesteta? niestety nie ma wyprzedano całą niestetę 47-310-xyz
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kiedyś, jako dziecko chciałam zostać weterynarzem... bardzo chciałam. Poszłam z chomiczkiem do weterynarza. Leczenie droższe niż nowa sztuka, no ale ok. Chciałam się też dowiedzieć czegoś bliżej zawodu. Rozmawiam z nim o tych kwestiach... ile lat się uczyć, gdzie... itp Ale, kiedy usłyszałam, że lekarz zwierząt musi umieć zabijać... to świat mi się rozsypał. I już nigdy nie złożył się do poprzedniej wersji.  Doczytałam o świadkach Jehowy... mają interesujące rozwiązania w kwestach krwi... ale o dziwo transplantacja na "tak". Nie ma prostej odpowiedzi, to prawda. Chcemy być użyteczni, ale warto myśleć też nad tym, czy aby nasza użyteczność (organy), nie jest złą inwestycją.   Dziękuję za komentarz Pozdrawiam :)
    • @Natuskaa Karta dawcy nie jest wymogiem prawnym: ani sposobem na wyrażenie zgody, jednak jest zalecaną formą utrwalenia swojej decyzji. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja rozumiem, że jesteś w pełni świadomy tego, jak przebiega taka "operacja"... to dobrze. Z tego co wiem, teraz obowiązuje zasada domniemanej zgody na pobranie. Czyli, jeśli za życia nie określisz, że nie chcesz, to na stole mogą zabrać to, czego potrzebują.    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)   ... to dziś... czy jesteśmy w stanie pozbyć się cudzych sądów... dać głos intuicji?    Dziękuję za ważny cytat. Pozdrawiam :)   Różne rzeczy można przeczytać na temat organów, które ktoś po kimś dostał i które go zmieniły. Czy człowiek w takim razie umiera całkiem, skoro jakaś część jego... czy może jego energia życiowa zostaje rozmieniona? Czy może spokojnie odejść? Piszesz podroby, ja bym tego tak nie napisała, myślę, że organy to nasze narzędzia wzrostowe. Jeden dba, drugi... czasami tak dba, że potem zrobi wszystko (czarny rynek) żeby sobie wstawić nowe. No niestety, ale tak to wygląda, niezależnie od tego, czy na sali czy w piwnicy... na końcu tego procesu zawsze stoi jakiś wykształcony w kierunku... "lekarz"   Dziękuję za te kilka słów od Ciebie Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...